Komentarze
-
Podziwiam,bo chociaż bardzo lubię przyprawy,to z chili raczej postępuję ostrożnie...
-
...nie ma to znaczenia czy to obiad czy śniadanie niedzielne, mam potrzebę i mam w domku to jadam...
-
To Ty chili jadasz na śniadanie?....:-)
-
...tak Irenko, jestem zodiakalnym baranem, zabolało mnie ale tak w ramach dobrej zabawy a ostre nadal będę konsumował bo strasznie lubię i JESZCZE mi nie szkodzi, jak wątroba powie "dość" to tylko ograniczę...pozdrawiam wesoło i na ostro...
-
Sławku jesteś zodiakalnym baranem?...:-)
Jak Cię coś zabolało,to przepraszam.
Duża ilość ostrych przypraw szkodzi... -
...mnie zabolały Hooltayko, jestem grzeczny i lubię ogień w gębie...
-
potulnego baranka
-
Jakiego baranka????....:-)
-
...ojojoj, te słowa mocno zabodły baranka ...
-
Wy wszyscy jesteście jak potulne baranki,ale wyłącznie na zdjęciach-)))
Amatorzy chili się zebrali,no....:-) -
...chili to sens życia!!!...
-
Ostry chłopak z Ciebie!!!...-)
-
A jak Lanka woli chili bardziej niż męża?
-
Lanko, myślę, że wystarczyło tylko powiedzieć, że kochasz chili. Mąż na pewno wie, że kochasz jego a potem chili. Pozdrawiam.
-
Bardzo dobre połączenie-)
-
kocham chili
i mojego męża też -
Widzę,że są smaki i smaczki.Do tego każdy ma inne,bo ja nie mogę się przekonać do curry.Tym bardziej z papryczką...no...no...:-)
-
wkroiłem ostatnio 2 papryczki do czerwonego curry a o-te jeszcze mi chlapnęła srirachę, żeby było łagodniejsze:), teraz na resztę patrzę z szacunkiem...
-
To mamy tu cały ostry ,papryczkowy klub-)
-
...bo właśnie te papryczki to moja obsesja kulinarna...
-
Śledziki rozumiem...ale chyba też bym umarła-)
Ale rosołek?
Powiem Wam,że też dodaję do wielu potraw te papryczki,dodają fajnego smaku,ale nigdy ich nie jem.
Raz próbowałam i to był odlot!! -
dzisiaj zaserwowałam sobie śledziki z papryczkami chili....myślałam,że umrę po dwóch kęsach! ;)
-
ostatnie moje fotki z Rzymu looknij, tam jest wymiana zdań :)
-
... o jakim Michale Aniele mówicie, proszę o link?...
-
Zdecydownie!..:-)
Chociaż Twój Michał Anioł zapadł mi w pamięć-) -
ostrzejsza niż mój Michał Anioł :)