Komentarze
-
...i niech się uczy od małego...
-
...ale do transportu zaopatrzenia wózek też się może przydać, a że Kubuś ludziom życzliwy ... :-) ...
-
wózka musi ktoś pilnować, to musimy sami zająć się zaopatrzeniem
-
...wymówiła się "powożeniem" wózkiem!...
-
podobno Pani Janicka miała coś dostarczyć, a może zapomniałeś dać kartę kredytową? z PIN-em oczywiście
-
...trzeba dostarczyć! W końcu, frontem do klienta!...
-
w krzakach nie ma piwa? to jakieś niedopatrzenie
-
..masz rację Renatko, też się z tą rewolucją utożsamiam, kiedy wchodziły tel. Nokia 3210 to jeszcze wszystko z nimi robiłem , dziś siedzę głęboko w krzakach i nawet piwa nie ma. Deprymuje mnie ten strasznisty postęp...
-
no tak, za postępem to czasami nie nadążam, jestem jak z książki Tofflera
-
...Piotruś, z duchem czasu trzeba i nie ma zlituj się. "Wczorajsze" wózki to "Syrenki", dzisiejsze to "Merole".
-
...a jak ja sobie przypomnę, jakim to wózkiem my woziliśmy nasze dzieci...
-
...Renatko, tym komentarzem zdradziłaś się, że nie powozisz, dzisiejsze wózki mają "smycz" na rękę. Nawet po płaskim moja córuś nie pozwoli mi zrobić kroku w przód zanim nie założę "smyczy" na lewy nadgarstek...
-
ale tam jest z górki, żeby Wam się tylko Kubuś nie wymknął z rąk
-
...poszliśmy, Spinko, za kubusiowym wózkiem ... :-) ...
-
...nadawały się "pod wózek" ... :-) ...
-
...super alejki...
-
chyba przed tym "zginięciem".
-
Przed czym?...:-)
-
...w życiu, Hoolatyko! Przecież muszę ich pilnować ... :-) ... !
-
Spróbowałbyś w inną stronę.....:-)
-
...rozumiem, Hooltayko, że mnie sprawdzasz? Poszedłem jak zauważyła Iwonka, za rodziną ... :-) ...
-
Kubuś pojechał raczej w prawo, zabierając ze sobą Babunię....
-
Rozumiem,że Ty poszedłeś w lewo?..:-)