Komentarze
-
Poprawiam się, bo w poprzednim wpisie zlekceważyłem interpunkcję:
W zeszłym roku, przemierzając wschodnie wybrzeże Stanów, jedliśmy pyszne brzoskwinie w Georgii, która słynie z tych owoców. Znalazły się one (wraz z tekstem, nawiązującym do znanego standardu jazzowego) na tablicach witających podróżnych, przekraczających granice tego stanu: http://kolumber.pl/photos/show/587011 -
W zeszłym roku przemierzając wschodnie wybrzeże Stanów jedliśmy pyszne brzoskwinie w Georgii, która słynie z tych owoców. Znalazły się one (wraz z tekstem nawiązującym do znanego standardu jazzowego) na tablicach witających przekraczających granice tego stanu: http://kolumber.pl/photos/show/587011
-
aż się śmieją
-
dzięki, bardzo chętnie, u nas już takich nie ma, aromatycznych, soczystych. Jak byłam w Uzbekistanie to już się kończył sezon i załapałam się na końcówkę, ale było mi mało.
-
Częstuj się.....-)
-
ja kilogram poproszę, moje ulubione
-
Proszę-)
-
to ja się jedną poczęstuję.
Co do błędów,szkoda,że tu nie ma edytora tekstu.