Komentarze
-
...Ireno, Leszku, a może by tak autorów podobnych malunków nazywać "bazgrolarze" dla odróżnienia od autorów wielu graffiti, przecież w końcu zasługujących naprawdę na nazywanie ich dziełami!...
-
...ha, z bazgrołami na ścianach nawet strażnicy rewolucji nie dają sobie rady ... :-( ...
-
To prawda.
Nie spotkałam miasta,gdzie nie byłoby graffiti. -
Grafficiarze są wszędzie...
Natomiast bazgrolenia na murach nie popieram!
Podoba mi się więc Twoja propozycja Piotrze-)