Komentarze
-
współczuję ;(
-
Oj choroba morska jak nic,przypomniał mi się rejs po jeziorze Michigan,wyszłem wtedy z oceanarium chicagowskiego i weszłem na statek.Jeszcze dobrze nie odbił a ja już byłem zielony. Może przez ten wiatr i pogodę w Chicago.Albo może wiek :).Tak czy siak nie zapomniane przeżycie.
-
Ta łódka to straszna była!
-
tu mocno widać, że pogoda nie dopisywała, bo morze wzburzone mocno. Współczuję tym ludziom na łódce...