• dymek
  • kolejny rytuał tym razem okadzanie

    Kioto

Komentarze

  1. s.wawelski
    s.wawelski (10.04.2013 22:58) +1
    Japonia to takie miejsce, ze i 12 miesiecy nie byloby za duzo :-) Niemniej Twoje doswiadczenia i obserwacje sa rownie ciekawe, bez wzgledu na to jak dlugo trwala Twoja podroz :-)

    A owszem, zaleglosci masz sporo :-))
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2013 22:54) +1
    Mam wiele zaległości :) Moje spostrzeżenia są powierzchowne, bo trudno wniknąć pod powierzchnię będąc 12 dni na zorganizowanej wycieczce, ale nigdy tego nie ukrywałem. To co piszę to takie szybkie spojrzenie bez wielkich ambicji ;)
  3. s.wawelski
    s.wawelski (10.04.2013 22:40) +1
    Ja staralem sie byc wnikliwym obserwatorem i kazde wyjscie na ulice czy zakupy w sklepie byly dla fscynujacym przezyciem. Moj opis podrozy po Japonii nie jest tak obszerny jak Twoj i mam mniej zdjec, ale cos tam tez staralem sie opowiedziec... Nie wiem czy sie kiedykolwiek zapoznales z moja wersja?
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2013 20:57) +1
    sądzę, że tych rytuałów jest znacznie więcej, tylko są bARdzo subtelne i my ich nie dostrzegamy.
  5. s.wawelski
    s.wawelski (10.04.2013 6:12) +1
    To jest dla mnie jeden z najbardziej osobliwych rytualow... Nie moglem wyjsc ze zdumieniangdy to widzialem na wlasne oczy :-)
bartek_sleczka

bartek_sleczka

Bartek Ślęczka
Punkty: 134795