Wykorzystujemy pliki cookie, aby dostosować serwis do Twoich potrzeb. Możesz nie wyrazić zgody przez ustawienia przeglądarki internetowej. Szczegóły >
zamknij
-
-
- Ponieważ mamy trochę czasu do zabicia, Benjamin proponuje nam wymalować twarze à la wojownicy polinezyjcy (używa jakieś specjalnej farbki której bazą jest glina, schodzi więc łatwo z mydłem!). Żebyśmy byli odpowiednio przygotowani do jedzenia...