• 34

BirmaStary Chevrolet pamiętający czasu II WŚ

Podróż: W cieniu złotego Buddy
Miejsce: Pagan, Birma, Azja

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (20.03.2013 20:19) +2
    Tak mi się przypomniała stara ballada Dona McLeana "American pie"...
  2. s.wawelski
    s.wawelski (20.03.2013 17:17) +1
    Leszku, Ty na kazda okazje masz jakas spiewke :-)
  3. lmichorowski
    lmichorowski (20.03.2013 17:09) +1
    Drove my "chevy" to the levee...
  4. pt.janicki
    pt.janicki (14.03.2013 22:32) +1
    ...a jakże! U sąsiada dziadka na wsi był taki, oczywiście w wersji ciężarowej, nie pasażerskiej...
  5. s.wawelski
    s.wawelski (14.03.2013 20:53) +1
    Nie wiem czy sobie przypominasz ten charakterystyczny przod u ciezarowek, ktore jezdzily po polskich drogach (albo z amerykanskich filmow z II WŚ)...
  6. s.wawelski
    s.wawelski (14.03.2013 20:52)
    :-) A tak na powaznie, to chyba byl problem z zawieszeniem :-)
  7. pt.janicki
    pt.janicki (14.03.2013 20:41) +1
    ...a tak na marginesie, zamiast fantastycznej linii wozu, goście więcej uwagi zdają się poświęcać oponom. Czyżby szykowali pojazd do przeglądu i zaniepokoiła ich głębokość bieżnika ... :-) ... ?
  8. s.wawelski
    s.wawelski (14.03.2013 5:39) +1
    z epoki przedradialnej :-)
  9. pt.janicki
    pt.janicki (13.03.2013 22:17) +2
    ...opony też wojennego "chodu"...
  10. latyn20
    latyn20 (10.03.2013 18:49) +3
    ... zrozumiały podziw... :-)
  11. przedpole
    przedpole (05.03.2013 7:32) +3
    Super
s.wawelski

s.wawelski

Smok Wawelski
Punkty: 259073