• 27

TajlandiaWat Pho

Podróż: Pół roku w podróży
Miejsce: Bangkok, Tajlandia, Azja

  • Wat Pho
  • Bangkok

Komentarze

  1. lanka
    lanka (06.05.2014 15:58) +1
    mamy jeszcze różne makarony.
    Mnie się nie znudziło, po za tym, żeby więcej zjeść,
    jadłam warzywa i rożne rodzaje mięs i ryb. Jakbym się zapchała ryżem,
    to niewiele więcej bym zjadła.
  2. hooltayka
    hooltayka (05.05.2014 3:26) +1
    Masz rację,na samym ryżu długo się nie pociągnie-)
    Osobiście nie lubię pizzy,ale jakaś odmiana czasami wskazana.
  3. afra_88
    afra_88 (04.05.2014 18:31) +1
    Ale po kilku tygodniach jazdy na ryżu to jednak pizza wyjątkowo dobrze smakuje:) to tak moim skromnym zdaniem:)
  4. hooltayka
    hooltayka (09.10.2013 5:38) +1
    Ja będąc w krajach Azji chciałam posmakowac tamtejszej kuchni.
    Nie wszystko było dobre,ale w zyciu nie pomyślałam o pizzy.
    Lokalna kuchnia to część podróży-)
  5. lanka
    lanka (08.10.2013 20:37) +2
    ja pierwszy raz byłam słuzbowo z jedna pania, i ona zabierała mnie do knajpy jakiegos Holendra i kazała jesc ziemniaki (masakra, stęchłe-pewnie płynęły przez ocean, przypalone) i sznyncla (wielki jak talerz) I ja prawie płakałam, a jak nie widziała, to chowałam do plecaka i potem wyrzucałam. Potem była pizza. Smutne
  6. czarmir1
    czarmir1 (06.02.2013 11:59) +2
    No to mi się dowcip nie udał :-(, ale fakt dziwolągi są :-)
  7. pan_hons
    pan_hons (06.02.2013 11:46) +4
    Wow, niezłe, współczuję takim osobnikom... Podróżować dla samego zaliczania krajów - hmm jakie to marnotrawstwo świata...
  8. hooltayka
    hooltayka (06.02.2013 11:34) +3
    Ha,mieszka w Szwajcarii i też jada pizze.
    Dziwolągi są na swiecie;-)
  9. czarmir1
    czarmir1 (05.02.2013 23:09) +3
    Ale zapewne w Polsce chodzi np. na chińszczyznę... ;-) :-)
  10. hooltayka
    hooltayka (05.02.2013 23:06) +3
    Też współczuję!
    A znam takiego osobnika!!!
  11. czarmir1
    czarmir1 (05.02.2013 19:38) +4
    Matko! Współczuję takim egzemplarzom :-(... za własne pieniądze lecieć pół świata na pizze...
  12. hooltayka
    hooltayka (04.02.2013 17:13) +3
    Ja mam znajomego,który zalicza miejsca.
    Nie zwiedza,nie smakuje ,nie dotyka ,nie przeżywa.
    W Azji żywił sie tylko pizzą.
    To dopiero gatunek!
  13. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 23:04) +3
    wow, to musieli być niezwykle specyficzni ludzie, może jakiś inny gatunek...;)
  14. voyager747
    voyager747 (03.02.2013 22:59) +3
    a gdzie im się podobało ? różne ludziska mają gusta :)
  15. hooltayka
    hooltayka (02.02.2013 22:25) +3
    Tu się mylisz,poznałam osoby,które były w Azji i wróciły rozczarowane.
    Ja byłam oczarowana:-)
  16. pan_hons
    pan_hons (02.02.2013 22:18) +4
    ja myślę, że chyba każdego by zachwyciły:)
  17. hooltayka
    hooltayka (02.02.2013 22:15) +3
    Poniewaz ja byłam pierwszy raz w Azji zachwyciły mnie te świątynie!
  18. pan_hons
    pan_hons (02.02.2013 22:13) +2
    wow, ile tu szczegółów, bogactwa detali...:)
hooltayka

hooltayka

Irena
Punkty: 335892