Komentarze
-
Książę Leszek wiedział co dobre!!!:-)
-
Tak mi się przypomniało, że mój imiennik książę Leszek Biały wzywany w XIII wieku do wzięcia udziału w krucjacie, odmowawiając napisał papieżowi, że "W Palestynie piwa nie ma i żyć przeto tam nie można...".
-
Knajpa lokalna czyli lokal z wyszynkiem ;-)
-
Panowie,ale knajpa jest lokalna:-))
-
Ale Dreher też nie jest lokalny...
-
Ja w Budapeszcie najczęściej pijałem Drehera. A czasem Arany Aszok ;-)
-
Piwo nie jest lokalne ;-), a i kufel też nie :-). Wszak Staropramen jest lokalnym piwem w Pradze :-)
-
Prawda?
-
Fajna sprawa na przerywnik w wedrowce po miescie.
-
Racja!
-
...ale w końcu efekty spożycia tego wspaniałego wynalazku ludzkości są zawsze lokalne!...
-
Oczywiscie, ze masz racje Lmichorowski. Chyba bylismy juz zmeczeni tak nazywajac to fote. Chodzilo o piwo w lokalnej knajpie :)
-
Tu bym dyskutował, czy "Löwenbräu" można uznać za "lokalne" piwo w Budapeszcie... Właścicielem marki i licencjodawcą są bowiem Niemcy i w tym sensie nie jest to produkt węgierski.