Komentarze
-
nie wiem, nie próbowałem, ale za to sprawdziłem kanapki i co mnie zdziwiło (choć w sumie nie powinno dziwić) to jest to, że są bardziej pikantne niż u nas. Choć jadłem jakąś zwykłą kanapkę (nie pamiętam jaką). Ale pamiętam, że w menu mieli kanapkę "spicy", wiec skoro zwykła była pikantna, to ciekaw jestem, jak ostra może być ta "ostra":)
-
ciekawe, czy twister jest jeszcze bardziej "pokręcony" niż u nas :-)