• 25

Rosjawędzone omule

Podróż: Bajkał - „Morze Syberii”
Miejsce: Listwianka, Rosja, Azja

  • wędzone omule
  • jedna z najlepszych ryb na świecie, zarówno w wersji pieczonej jak i wędzonej

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (13.08.2012 23:32) +2
    ...w rarytasie serwowanym przez moją teściową głowy karpia też pojawiały się tylko w postaci wywaru ... :-) ... !
  2. pan_hons
    pan_hons (13.08.2012 23:26) +2
    u mnie w rodzinie jest tradycja, że zawsze na Wigilię je się zupę wywar z głowy karpia - pyszna i jeden z rarytasów na wigilijnym stole:) ale tak samą głowę to już bym chyba nie zjadł...
  3. pt.janicki
    pt.janicki (13.08.2012 23:20) +2
    ...o jedzeniu rybich głów mam podobne zdanie, chyba że służyły do wyrobu galarety, w której moja teściowa podawała karpia...
    ...był znakomity, że klękajcie narody!...
  4. pan_hons
    pan_hons (13.08.2012 23:06) +1
    Piotrze, świetnie dobrane komentarze:)) Czy więc warto jeść rybie głowy - otóż nie, wiadomo także, aby nie zawracać głowy Stalinowi rybakami znad Bajkału:)
  5. pt.janicki
    pt.janicki (13.08.2012 22:34) +3
    ...jeszcze jeden dowcip dotyczący terenów tak ciekawie pokazywanych przez Marcina:

    ''Do Stalina wchodzi sekretarz i oznajmia:

    Towarzyszu! Rybacy znad Bajkału przyjechali do was z wizytą i przywiezi wam ryby.

    Stalin: A dlugo oni tutaj jechali?

    Sekretarz: 13 dni

    Stalin: Dzieciom, wszystko dzieciom…"
  6. pt.janicki
    pt.janicki (13.08.2012 22:22) +4
    ...a poza tym rybie łby służą rozwojowi intelektu, co nie od wczoraj wiadomo:
    "Carski porucznik wsiadł do przedziału w pociągu celem odbycia długiej podroży i – z przerażeniem zorientował się – że obok niego siedzi stary Żyd. Po 3 godzinach Żyd bierze do ręki papierowy pakunek, rozwija go i zaczyna jeść jego zawartość. Oficer nudzi się jak mops, w końcu łaskawie odzywa się do towarzysza podroży:

    ‘Słuchaj, Żydzie, uchodzicie za bardzo mądrych. Co sprawia, że jesteście tacy mądrzy?’
    ‘A, to bardzo proste. Rybi łeb.’
    ‘Rybi łeb?’
    ‘Tak. Jemy rybie łby i to sprawia, że jesteśmy tacy mądrzy.’
    Porucznik przemyślał kilka razy to, co usłyszał i mówi:

    ‘W porządku. Spróbuję. Czy możesz sprzedać mi tych kilka rybich łbów, które trzymasz w swoim pakunku?’
    ‘Z przyjemnością. Po rublu za sztukę.’

    Oficer kupił 4 łby za 4 ruble i zjadł je z największym niesmakiem. Pół godziny później mówi:

    ‘Słuchaj, Żydzie. Cała ryba kosztuje 40 kopiejek, a ty sprzedałeś mi sam łeb za rubla…’

    Żyd patrzy na niego i mówi:

    ‘Widzisz, już działa…"

    za: http://bukinista.blog.onet.pl/ZYDOWSKIE-I-NIE-TYLKO-DOWCIPY,2,ID333619948,n
  7. pan_hons
    pan_hons (13.08.2012 22:04) +3
    tak chyba jest najszybciej i najłatwiej, gdy trzeba dziennie dużą ilością ryb się zajmować:)
  8. avill
    avill (13.08.2012 21:54) +3
    podobnie wyglądają ryby suszone w Portugalii, łby zostają, a rozcinane są wzdłuż całego tułowia i tak suszone, później smażone i podawane są na różne sposoby
pan_hons

pan_hons

Marcin
Punkty: 171001