Komentarze
-
nie przypominam sobie, ale możliwe. Tam było wiele ciekawostek na temat zwykłego życia Turków, ale rozdział o seksie i relacjach damsko-męskich mnie rozbawił i zaskoczył, aż mi się zrobiło żal Turków, ale z drugiej strony jeszcze bardziej polubiłem ten naród:)
-
często jak Turek chce zaprosić pannę do kina słyszy - "a masz na to kino?" ;)
Książkę muszę przeczytać, to w niej jest anegdota o ptasim mleczku (dobrze kojarzę?)? -
dokładnie to samo słyszałem od facetów, i to w różnych miastach jak byłem:) To samo:) Dodatkowo że chodzą z nosem zadartym do góry, że brak im naturalności itd. Ciekawe były rozmowy przy piwie o tym, hehe:) Ale zrozumiałem, czemu Turcy tak szaleją na punkcie polskich dziewczyn:) A potem utwierdziłem się w tym, jak przeczytałem znakomitą książkę Witolda Szabłowskiego "Morderca z Miasta Moreli" a dokładniej jeden z rozdziałów w tej książce poświęcony sprawom damsko-męskim:)
Jeśli nie czytałaś jeszcze, to MUSISZ przeczytać, polecam serdecznie:
http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/zabojca-z-miasta-moreli -
To jak w przewodniku tak jest napisane, to tak musi być ;) Znajomi Turcy twierdzili, że tureckie kobiety to straszne pozerki i materialistki, o urodzie nic nie wspominali ;)
-
ja gdzieś to o Izmirskich dziewczynach gdzieś wyczytałem, chyba w przewodniku Bezdroży, a potem gdy pytałem o to facetów w Turcji, to potwierdzali:) A racji w tym niby jest dlatego, ze one mają tak jak wszyscy mieszkańcy miasta dużo krwi w sobie greckiej, bo Grecy kiedyś zamieszkiwali to miasto aż do czasów wojny grecko-tureckiej. I ta mieszanka krwi podobno wpływa tak pozytywnie:)
-
szczególnie w towarzystwie Polki ;)
-
to oczywiste, w Turcji ta na pewo tak wszyscy myślą i tak mówią:)
-
nie, ale słyszałam, że Polki są piękne ;)
-
a spotkałaś się ze stwierdzeniem, że podobno w Turcji uważa się kobiety z Izmiru za najpiękniejsze?:)