Komentarze
-
...no właśnie... to i czemu nie... ;-)
-
...w sumie skoro "łyski" na myszach może być pędzona...
-
...nie ma takiej opcji..., to tylko na Kargulach pan Kokoszko bezpośrednio z beczki czerpał..., tutaj kulturalnie do kieliszków owe "szczęście" w celach degustacji było nalewane, a nawet gdyby ktoś połknął to byłoby to chyba tylko takie 2w1 (kielich z zakąską)... ;-)
-
...a co jest, gdy przez przypadek połknie się takie stworzenie, o co w pewnym stanie po metafizycznej stymulacji nie jest przecież trudno...
-
:)
-
...bo to zdjęcie robiłem przed degustacją... ;-)
-
No, ale trochę tych naleweczek jeszcze zostało...