Komentarze
-
racja:)
-
W końcu były to tereny świata Greckiego, były tam Greckie miasta, kolonie itd
-
tam najlepiej rozpocząć podroż, najłatwiej, najszybciej i najbliżej greckiemu klimatowi:) Co ciekawe, gdzieś czytałem, że w Turcji, jest więcej greckich zabytków niż w samej Grecji:) I chyba coś w tym jest. Bo jak podróżowałem z północy na południe Morza Egejskiego i kawałek Morza Śródziemnomorskiego, to wszędzie pełno zabytków greckich, w muzeach zaś tony znalezisk z wykopalisk archeologicznych:) Raj dla lubiących grecki antyk:)
-
Turcji jeszcze nie poznałam, najszybciej pewnie trafię na wybrzeże egejskie, idąc moim greckim szlakiem ...
-
dziwne, że obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ma problemy z funduszami...za tym powinny iść pieniądze na renowację...Wydaje mi się, ze to nie o to chodzi...bo taka Turcja, do której zawsze Grecję porównuję, ma mniej środków płynących z zagranicy, nie jest w UE, ma znacznie mniej obiektów na Liście UNESCO (czego do dzisiaj nie umie zrozumieć), ale tam się na serio pracuje przy renowacjach i to widać nawet w mniej znanych miejscach, tych nieturystycznych. Oni tam mają inne podejście do tego niż Grecy, którzy leniwią się niemiłosiernie...
-
tutaj nie maja takich środków finansowych, mało osób tu zagląda ... poza tym jakiś mądrala wymyślił, ze trzeba ją chronić przed śniegiem - jakby tysiące lat sobie z nim nie radziła ...
-
szkoda, że ten remont tak długo trwa...podobnie jak Partenon w Atenach...według mnie powinno się zmienić określenie "żółwie tempo" na "greckie tempo"