Luzhi - miasto na wodzie

Komentarze

2. 
   czarmir1 (16.07.2011 15:21) +4

   ...niech i tak bedzie, bo niby na co komu "nogami chodzić" jak skype jest i telefon pod ręką... dobre czasy nastali się :-).
3. 
   pt.janicki (16.07.2011 14:12) +4

   ...teraz pewnie powinno się mówić "telefonujo" zamiast "chodzo"...
4. 
   czarmir1 (15.07.2011 17:44) +4

   Dwóch panów z dawnego kabaretu Dudek czyli Dziewoński i Michnikowski w żydowskim numerze "Inkasent" mówili m.in. tak:
   "A to oni chodzo ze sobo?!!!
   A chodzo!, chodzo!..., a jak sie zmęczo... to się położo..." :D
5. 
   pt.janicki (15.07.2011 10:37) +4

   ...albo biegają...
6. 
   czarmir1 (14.07.2011 23:15) +4

   A pazurki faktycznie na wysoki połysk ;-)
   Natomiast sportowy styl ubioru może świadczyć o tym, że
   tylko "chodzą ze sobą" ;-).
7. 
   s.wawelski (14.07.2011 23:06) +2

   Sadzac po pazurkach i makijazu to chyba nie... :-)
8. 
   czarmir1 (13.07.2011 18:11) +2

   I tak widocznie randka była "patykiem na wodzie pisana" ;-).
9. 
   s.wawelski (13.07.2011 18:05) +2

   Chyba odwoluje randke...
10. 
    czarmir1 (25.06.2011 18:53) +2

    Może miała na hasło i jakieś darmowe minuty ;-))
11. 
    anna.amarasekara (24.06.2011 18:37) +2

    rzuć monetę, wrzuć monetę, wrzuć wreszcie tę monetę!!!!