Komentarze
-
:))))
-
ja myślę, że Jerzy sobie to zabójstwo przypisał, lub mu go przypisano, bo tak to tu wygląda, jakby to koń przygniótł kopytami i zabił smoka, a nie Jerzy...;) Ale wiadomo, że koń nie mógł zostać świętym, więc został nim Jerzy;)
-
i smok uśmiercony-liczy sie efekt :)
-
Albo święty wybrał taktyki statyczne: hipnoza, zagłoszenie smoka etc. ;-)
-
...chyba już po walce, bo rumak taki zmęczony...