• 21

WłochySan Gimignano

Podróż: 2 dni Wieków Średnich
Miejsce: San Gimignano, Włochy, Europa

Komentarze

  1. city_hopper
    city_hopper (04.03.2011 21:35)
    kuniu - znawca i sokole oko ;-)
  2. kuniu_ock
    kuniu_ock (04.03.2011 21:33) +1
    ..przecież tu nawet barchanów nie ma, a co dopiero stringów...
  3. city_hopper
    city_hopper (03.03.2011 19:49) +2
    No i chwyciłaś :-) Boleć nie ma nad czym - generalnie współczuję młodym Włochom ;-)
  4. kubdu
    kubdu (03.03.2011 19:48) +2
    Boleję, ale przeżyję. Po niezapomnianych obrazkach młodych włoszek, zostaję przy obecnej narodowości. Dla jasności; namiotów nie było, albo raczej w porównaniu z tym, co się u nas barchanami zakrywało, wypadało blado. I nie wiedziałam, że stringi w takich rozmiarach produkują.
  5. city_hopper
    city_hopper (03.03.2011 19:39) +2
    Nie nadajesz się na Włoszkę ;-)))
  6. kubdu
    kubdu (03.03.2011 19:37) +3
    Barchanów w Turcji chyba nie mają, a te które pewnie z szafy bym wygrzebała ;) za bardzo się z kolorem budynku zleją, bo proszki o słabej skuteczności zaliczały.
    "Namiotów" też nie wywieszę, bo jest ... jak widać. ;)
  7. city_hopper
    city_hopper (03.03.2011 19:33) +3
    No jak III piętro to może być i podróbka ;-)
  8. city_hopper
    city_hopper (03.03.2011 19:32) +3
    Może barchany ;-)
  9. voyager747
    voyager747 (03.03.2011 19:31) +4
    zawsze można w Turcji tanią podróbkę kupić jakby co ):
  10. kubdu
    kubdu (03.03.2011 19:29) +3
    Hopper, stringi się zupełnie nie nadają. ;) III piętro, a więc o pokaźnych rozmiarach pomyślę ..., a więc w związku z powyższym wsunę jeszcze parę pączków, licząc na to, że w outlecie na wyprzedaży jakieś spore "firmówki" trafię.
  11. voyager747
    voyager747 (03.03.2011 19:23) +3
    oni mają tam bieliznę D&G, albo Versace to się chwalą :)
  12. city_hopper
    city_hopper (03.03.2011 19:22) +2
    Kubdu, to zależy, które modele wybierzesz do wyeksponowania ;-)
  13. kubdu
    kubdu (03.03.2011 19:19) +2
    A więc skojarzenia mamy podobne. A co do znaczenia eksponatów w postaci bielizny ... nie stawiam, na reklamę proszku do prania poprzez udowadnianie jego skuteczności. Do tematu podchodzę z własnego punktu widzenia - ciasno, nie ma gdzie suszyć, w mieszkaniu schnie znacznie dłużej, więc czemu nie na zewnątrz. Moim odrapanym ścianom nie zaszkodziłoby to ani trochę, a śmiem twierdzić, że babskie gacie dodałyby mojemu bloczkowi uroku. Druga sprawa, czy się na to zdecyduję. Pizzeria po drugiej stronie ulicy może być zainteresowana. Ruszę z ofertą, to może i groszem sypną, za tworzenie atmosfery. :)
  14. city_hopper
    city_hopper (01.03.2011 20:07) +2
    Zastanawiam się, co oznacza takie eksponowanie własnej bielizny? ;-) Generalnie kojarzy mi się z Włochami na równi z pizzą ;-)
  15. kubdu
    kubdu (27.07.2010 22:26) +5
    Dziękuję Piotrze. Swoje pranie jutro sfotografuję i opublikuję. Radzę sobie całkiem całkiem. Po doświadczeniu ostatnich dni - pranko kilka razy dziennie - mogę starać się o tytuł mistrzowski.
  16. pt.janicki
    pt.janicki (27.07.2010 22:12) +4
    ...za pięknie wypraną bieliznę + się należy...
kubdu

kubdu


Punkty: 47286