- 27
W Kew Gardens 2010_07 10
Podróż: Londyn egzotyczny
Miejsce:
Londyn, Anglia, Wielka Brytania, Europa
Komentarze
-
Dziękujemy za życzenia! Tobie i bliskim też życzymy oczekiwanych wyników podejmowanych sabotaży ... :-) ... !
-
No to cieszę się razem z wami. Ja w myślach snuję różne plany i sabotaże, jak sobie zrobić wnuków :) Super, to będziecie mieli radosne Święta. Jesteście szczęśliwi a ja tak bardzo to rozumiem. Wesołych Świąt !!!
-
...za przywołanie tego zdjęcia jestem Ci, Anno, podwójnie wdzięczny! W jednym z wcześniejszych komentarzy jest mowa o naszym marzeniu zostania dziadkami. W momencie robienia zdjęcia byliśmy z Panią Janicką świeżo upieczonymi teściami i kandydatami na kolejnych (to się stało dwa miesiące później). Właśnie dziś mieliśmy okazją pierwszy raz zobaczyć "na żywo" naszego dwumiesięcznego wnusia przybyłego wraz z pierwszą parą dzieci na święta ... :-)))))))))) ... !!!!!!!!!!
-
Piotrze - ja podobnie - po raz pierwszy widziałam te liście w Poznaniu. Wtedy wiktoria miala jeden pąk, który naświetlano i ogrzewano wielką żarówą, by zdołał zakwitnąć. Kolejne spotkanie mialam w Kew.
-
no to może głupio pytać - ale jak te dzieci tam wsadzają? Wchodzą do wody?
-
"Tys prowda"... ;-)
A z tymi dziećmi sadzanymi do zdjęcia to mi się przypomniało:
Siedzą dwie żaby na takim właśnie liściu,
jedna kuma..., a ta druga ni cholery nic... ;-) -
...aha, to znaczy, że jak komuś w pokoju mieści się dywan o powierzchni 40 m2 to znaczy, że pokój jest słuszny, nawet jeśli dywan jest zwinięty...
-
A może to tak jak z dywanem w pokoju..., wszystko zależy od metrażu ;-).
-
...ja pierwszy raz widziałem je w palmiarni w Poznaniu, ale nie były takie duże...
...chyba że do tej pory urosły... -
oglądałam te kwiaty w Bługari teź w ogrodzie botanicznym
-
...znakomity pomysł Hopper, a w naszym przypadku, mówię o Pani Janickiej i mnie - rent a grandchild for pictures - ale kiedy to będzie...
-
Piotrze - pomysł na odpłatną usługę - rent a child for pictures ;-)
-
Victoria amazonica jest bardziej popularna w Londynie niz w Amazonii...
-
ahhh... mnie spokojnie by utrzymał! :D
-
uuuuuuuu..........
-
...ha!
-
Byleby z wnukami tak nie było. :(
-
Kubdu, ze smutkiem muszę stwierdzić, że nasze tylko na skypie dadzą się utrzymać w zasięgu... :-( ...
-
Małe - wykluczone.
-
Kubdu, a mogą być na skypie?
-
Dzieci powinny być zawsze pod ręką., a przynajmniej w zasięgu wzroku.