Komentarze
-
Ja tak się czułem lecąc z Sharm do Akaby - wycieczka do Petry. Że nie uciekłem spod samolotu to cud. A strachliwy nie jestem (tak mi się wydawało).
-
To ja się tak czułem na Madagaskarze. Gdy wsiadałem na do samolotu, to tak czułem się tak, jak w Jurasic Park...
-
A to była totalna egzotyka. Jak jechałem przez Suazi, to nie myślałem, że mają jakiś samolot, no może jakąś powojenną dakotę :)
-
Jetstream 4100