Komentarze
-
Kici kici kici........
-
Jak to było.... "Miej serce i patrzaj w serce..."? :)
-
Na szczęście Kolumberowicze patrzą "w serce" a nie na okładkę :-))
-
super!
No właśnie z tymi okładkami na kolumberze to dziwnie jest - praktycznie nigdy mi się moje okładki nie podobają. -
Smoku, tak. Rozumiem o co Ci chodziło. Ja domieszałem niepotrzebnie trochę innego wątku, dotykając odbioru treści fotki, niezależnie od jej kadrowania. Sorki za zamieszanie :)
Pzdr/bARtek -
Mam tu na mysli taka sytuacje, gdy np. piekne zdjecie zyrafy na okladce podrozy w Kolumberze wyjdzie bez glowy i nog, albo wieza zostanie obcieta albo zachod slonca bedzie bez slonca...
-
Ale także ładunku emocji. Jak robię zdjęcie, to pamiętam wiele wokół niego. Ktoś widzi tylko zdjęcie....
-
To czysto kwestia wymogów kadru i jego kształtu :-)
-
I to jest fajny przykład na to, jak różni się robienie zdjęć dla siebie od zdjęć dla innych. Chyba że jest się już artystą :)
-
Bardzo sie z Tobą w tej kwestii zgadzam. Dawno temu nawet z Kolumberką o tym wymienialiśmy uwagi, ale nie byla wowczas w stanie nic zrobić.
Ja tez sie bawie w albumy :-) I tez zawsze dlugo mysle nad okładką. Do tej pory w ani jednym przypadku mój wybór na okładkę nie pokrył się z wyborem Kolumberowiczów głosujących na moje zdjęcia... :-)) -
OK. Pytałem, ponieważ standardowo robię sobie także fotoksiążki (super zabawa) i już robiąc zdjęcia myślę o czymś na okładkę. A co do Kolumbera, to zasada najpopularniejszego zdjęcia na "okładkę"/czołówkę nie jest moim zdaniem najlepsza. Autor powinien mieć możliwość wskazania takiego zdjęcia, a jeśli tego nie zrobi, wtedy jest jakiś automat. Obecny system, szczególnie w sytuacji gdy podróż nie jest jeszcze mocno wyoglądana, powoduje, że okładka zmienia się co chwilę...
Pzdr/bARtek -
Mam na mysli okladke podrozy, frontowe zdjecie reklamujace podroz na Kolumberze. Jak pewnie zauwazyliscie, najpopularniejsze zdjecie automatycznie jest wkladane na front. Wic w tym, ze czasami dobre zdjecie jest tak skadrowane, ze zupelnie traci swoje walory na okladce bo zostaje automatycznie przekadrowane a ponadto dol jest zasloniety czarnym paskiem z tekstem. Wiec mnie ten lewek najbardzije by pasowal wlasnie pod tym katem :-)
-
Też tak mi się wydaje (zlewa się), ale fajny był i blisko :)
-
Lew fajnie upolowany, ale skubany za dobrze zlewa się z otoczeniem, więc na okładkę to chyba co innego...
-
Masz rację. Pytanie jeszcze o jakiej okładce wspominasz?
-
casami zdjęcia same w sobie sobie eleganckie, ale z różnych względów nie wychodza dobrze na okładce :-) Przeglądnąłem pod tym katem wszystkie i wybrałem to. A które jest Twoim pretendentem?
-
:) Zobaczymy. Ja mam innego faworyta....
-
mam nadzieje, ze ten wskoczy na okladke :-)