• 20

Rosjafutro na Syberii zawsze się przyda, nawet latem

Podróż: (FINAŁ) Koleją przez Rosję, Mongoli ...
Miejsce: Barabińsk, Rosja, Azja

Komentarze

  1. katarzyna
    katarzyna (09.01.2013 23:07) +2
    gdzie kobiety tam.... handel, moda i zainteresowanie :)
  2. przedpole
    przedpole (08.01.2013 12:24) +2
    Mieszkańcy światowego imperium
  3. pattk
    pattk (01.01.2013 13:42) +2
    Myślę, że to raczej nie upodobanie do futer, choć pewnie w jakimś stopniu też. Pani być może kupiła futro dla siebie lub na handel. A mając je na sobie łatwiej przewieźć przez granicę. Takie to były czasy:(
  4. pan_hons
    pan_hons (01.01.2013 11:02) +2
    świetna historia:) Upodobanie do futer Rosjan jest więc ze wszech miar powszechne, nie tylko jak widać u nich w kraju...
  5. pattk
    pattk (31.12.2012 19:31) +2
    Widząc panią z w zimowej czapce w lecie przypomina mi się jak kilka lat temu czekałam w Pradze na pociąg do Krakowa. Obok mnie siedziała tęga (jak się później okazało) Rosjanka. Był środek upalnego lata, a pani była ubrana w futro i właśnie w taką czapę, jak ta na Twoim zdjęciu. Pot z czoła ocierała chusteczką. Nagle z megafonu zapowiedzieli pociąg, mówiąc że część składu będzie odłączone i pojedzie do Krakowa, a część pojedzie dalej do Moskwy, dlatego trzeba zajmować miejsca w określonych wagonach. Pani chyba nie zrozumiała. Na ile umiałam wyjaśniłam jej łamanym rosyjskim, gdzie ma wsiadać. Nagle Pani w futrze ociekając potem podskoczyła z ławki i przytuliła mnie z całej siły, krzycząc : "Wy Ruskie, wy nasze, wy toże w Maskwu".
    Trochę długie, ale nie mogłam się powstrzymać...
pan_hons

pan_hons

Marcin
Punkty: 171001