Komentarze
-
jakoś trzeba zarobić na te wyjazdy
-
Kubdu, zmiennik to mi się kojarzy z taksówką. Czyżbyś parała się tą piekną dziedziną?
-
Dziękuję serdecznie - wykrztusiła kubdu przywalona pokaźną porcją krzyżyków. Z przeciwnościami chyba przyjdzie mi się pogodzić. Trzeba znaleźć sposób na czas na kolumberka. Od przyszłego tygodnia trochę go kupuję (zmiennik płatny).
-
dorzuciłam Ci kilka plusikowych maili i mam nadzieję, że jak wrócę z wakacji, to już się uporasz z przeciwnościami, czego serdecznie życzę
-
Kubdu, Florencja od dupy strony?
...to może być jakaś opcja... -
oj tam, u mnie nie jakby co :)
-
Fakt. Ale chyba wiele straciła. A i krechę u znajomych mam niejedną.
-
to chyba dobrze, jak nic nie ma to gorzej :)
-
Uff. W poczcie kolumberowej mam dziś 438 wiadomości nieprzeczytanych. Wstyd mi po prostu, ale nie dam rady tak szybko się z tym uporać.
-
spoko, poczekam :)
-
Nie dziś. Poczekasz trochę ? Miałam przecież matrycą się zająć. Obstawiam, że to jednak brudny obiektyw.
-
dawaj, nie łam się :)
-
No nie mówcie, że chcecie zobaczyć Florencję, jaką znają wszyscy, którzy byli, ale nie chcą jej pokazać.
-
potwierdzam, czekamy
-
czekamy
-
Na razie to nawet tej właściwej nie daję rady przygotować. Ale pomyślę. :)
-
śmieci itp. ? zrób oddzielną podróż z tym :)
-
Naciesz się, bo mam zamiar pokazać Florencję z innej strony również :(
-
eh... jadę tam :)