W Cambridge 2010_07 29

Komentarze

2. 
   pt.janicki (04.04.2011 20:51)

   ...studiowanie zawsze jest wysiłkiem...
   ...nie tylko intelektualnym... :-) ...
3. 
   pt.janicki (31.10.2010 20:30) +1

   ...no i kasę na oświecenie zbiera!
4. 
   city_hopper (31.10.2010 18:39) +1

   Angielski Diogenes XXI wieku ;-)
5. 
   renata-1 (03.10.2010 22:57) +2

   dorzuciłeś się?
6. 
   pt.janicki (03.10.2010 22:23) +2

   ...zobacz Renato, że ma jednak jakiś urobek...
7. 
   renata-1 (03.10.2010 22:15) +2

   to ryzykował odstraszenie darczyńców
8. 
   pt.janicki (03.10.2010 22:11) +4

   ...powiedzmy, że usiłował... :-) ...
9. 
   renata-1 (03.10.2010 21:47) +3

   śpiewał też?
10. 
    pt.janicki (03.10.2010 21:20) +3

    Leszku, widocznie artysta zabezpieczał się dodatkowo, a i uniwersyteckiej kwestury nie chciał narażać na dyskomfort zapachowy...
11. 
    pt.janicki (03.10.2010 21:09) +3

    Renato, grał i nawet nieźle mu szło...
12. 
    lmichorowski (03.10.2010 13:44) +3

    Ale już starożytni twierdzili, że... "pecunia non olet".
13. 
    renata-1 (03.10.2010 9:37) +2

    grał na tej gitarze, czy tylko tak się chwali, że ma?
14. 
    pt.janicki (02.10.2010 19:48) +2

    ...żywa pozytywka?
15. 
    freemarti (02.10.2010 19:32) +3

    kubeł z niespodzianką :)