- 55
Krater Bromo i wulkan Semeru, Jawa.
Podróż: Wśród Łowców Uśmiechu
Miejsce:
Yogyakarta, Indonezja, Azja
Komentarze
-
Semeru, ten najwyzszy wybucha mniej wiecej co kwadrans.
-
czyżby on skoro świt dymił
-
Nie wiem czy szyfrem, bo mowia nieznanym mi językiem.
-
Jawnie czy niejawnie ?
-
W taki sposob wulkany porozumiewaja sie z ludzmi na Jawie :-)
-
Gdyby to zdjęcie zrobione było w Montanie pomyślałbym że to Indianie wysyłają sygnały dymne.
-
++++
-
No wlasnie! Gdy wracam z wakacji to zawsze sobie obiecuje, ze bede chodzil wczesnie spac i wczesniej wstawal, ale po 4 dniach, glownie gdy jet lag mi mija, to wszystko wraca do normy :-)
-
w czasie urlopu jakoś tak łatwiej się zmobilizować do różnych rzeczy
-
Niestety, po powrocie szybko mi to wywietrzalo, i znowu siedze po nocach...
-
tak na co dzień?
-
Wtedy w Indonezji weszło mi to już do krwi :-)
-
to dowód, że warto wstać przed słońcem
-
...i dźwięki też, gdy wybuchał wulkan...
-
ehhh te widoki....