• 11

Namibiagdzieś w okolicy Maltahoe

Podróż: Pod granatowym niebem Namibii
Miejsce: Namibia, Afryka

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (26.08.2010 13:13) +2
    ...czyli dzięki Bogu szczęście w nieszczęściu...
  2. 2_koty
    2_koty (20.08.2010 22:49) +2
    to akurat był bardziej ruchliwy rejon, ale rzeczywiście w mieliśmy dużo szczęścia tym nieszczęściu
  3. mapew
    mapew (20.08.2010 22:20) +2
    to cale szczescie. Bo ja nie pamietam, abysmy spotykali czesto auta po drodze.
    Dobrze, ze to sie tylko tak zakonczylo
  4. 2_koty
    2_koty (20.08.2010 22:11) +2
    aha - droga była dość uczęszczana i przejeżdżający ludzie zabrali mnie do lokalnej kliniki (oddalonej o 20km) żeby założyć parę szwów na rękę.
  5. 2_koty
    2_koty (20.08.2010 22:09) +2
    7 godzin - pomoc złapała gumę i ledwie do nas dotarła - to był długi dzień.
    Dla pocieszenia dodam, że byliśmy w zasięgu komórek i w razie poważniejszych urazów mają śmigłowce do transportu turystów.
  6. mapew
    mapew (20.08.2010 18:55) +2
    wyglada dramatycznie. Jak dlugo trwalo oczekiwanie na pomoc?
2_koty

2_koty

Ewa
Punkty: 49225