Komentarze
-
Prawda! W zasadzie mu się to udało. Świątynie wszystkich religii albo zburzono albo pozamykano na cztery spusty a kapłanów tysiącami wymordowano. Publiczne ukazywanie religii było karalne. Z czasem ludziom po prostu się odechciało, i coraz mniej praktykowali, nawet po kryjomu, w swoich domach. Podobnie było w komunistycznej Mongolii. W tych dwóch właśnie krajach skutecznie rozprawiono się z religią jak nigdzie indziej na świecie a ateizm rozkwitł i do dzisiaj ma duże znaczenie. Jeszcze minie wiele lat, zanim powróci religijność:(
-
Enver Hodża ongiś szczycił się tym, że Albania jest pierwszym ateistycznym państwem na świecie...