Komentarze
-
Nie, sądzę że zegar pokazał OK. Wyszedłem w miasto około 6-tej. Tam życie zaczyna się nieco później :)
-
Ze zdjęcia wynika, że dochodziła już 7.00 (chyba, że zegar na wieży się spieszył), ale i tak jest pusto i nastrojowo.
-
Tu nawet nie musiałem nikogo gumować. Spokojnie sobie spali...
-
poranki są fajne, nawet lepsze niż wieczory, bo tyle ludzików nie łazi.
-
Jet Leg by Ci nie dał. 10 godzin przesunięcia, więc to był szczyt aktywności - pierwsza noc... To trwało 2-3 dni zanim sie przestawiliśmy tak aby nie usypiać na stojąco po poludniu...
-
ja bym na pewno jeszcze spal ;-)
-
Tam w ogóle jest fajnie. Muszę tam wrócić.... To była 6 rano (mniej więcej).
-
fajny nastroj