• 16

Nowa Zelandianocne Auckland

Podróż: Kiwi express
Miejsce: Auckland, Nowa Zelandia, Oceania

  • nocne Auckland
  • w knajpce przy tym teatrze próbowałem pierwszego wina z Nowej Zelandii, Auckland, sierpień 2008, Canon 40D

Komentarze

  1. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (22.05.2010 15:43)
    To gdyby Cię ktoś częstował, niezależnie od tego co będzie mówił, na moją odpowiedzialność uciekaj i potraktuj to jako próbę morderstwa. :D
  2. lmichorowski
    lmichorowski (22.05.2010 14:49) +1
    Nie próbowałem tajskiego wina. N aszczęście.
  3. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (22.05.2010 8:04)
    Bardzo ciekawe rejony. Nie wiem jak tam z winem. Ale daj znać - bardzo mnie to interesuje. Zdecydowanie nie polecam wina z Tajlandii :)
    Pzdr/bARtek
  4. lmichorowski
    lmichorowski (22.05.2010 0:58) +1
    Ja pierwszy raz spróbowałem nowozelandzkiego wina w czasie lotu Qantasem z Singapuru do Sydney. I podobnie ja Ty byłem mile zaskoczony. Potem nie miałem, niestety, wielu okazji by pić trunki z tego kraju. Być może uda mi się nadrobić to w przyszłym roku, gdyż planujemy wyprawę w południowe rejony Polinezji.
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (11.04.2010 23:03) +1
    Nie na rodu skrzyżowania. Bez statywu - o ile dobrze pamiętam, bo EXIF tego nie zapisuje :)
  6. mapew
    mapew (11.04.2010 22:06) +1
    stales ze statywem na jezdni? ;-)
bartek_sleczka

bartek_sleczka

Bartek Ślęczka
Punkty: 134795