Komentarze
-
Kwestia skali i proporcji. Australia jest większa, to i most mają większy :D
-
W Sydney ciekawszy :-)
-
Wszystko można zmienić, tylko trzeba mieć chęć i dobry powód :D
-
nie nie nie, nie zamierzam nic zmieniać :) tak jest dobrze:) poza tym zmieniać loginów się nie da, tylko nowe dodawać... a to już nie to samo :P
-
Krzyśku, to może zmienisz login? :) Twoje podjeście bardzo mi się podoba...
-
no jak to po co...? "trzeba żeglować, żeby żyć!", nie wiedziałeś?
Krzychu... żeglarz, filozof.. mało kto tu wie, że studiowałem filozofię :P
więc trafiłeś.. ;) -
Kuniu filozof......z tej strony kolegi nie znałem!!!
-
Marku, zoomować oczywiście można, ale wtedy z mostu zostałaby część centralna, a chciałem szerzej. Oni pływali cały czas w kółko mniej więcej tam gdzie są. Chyba by było skuteczniej gdybym wepchnął kogoś do wody i wołał pomocy. Wtedy by podpłynęli... Szkoda że teraz dopiero na to wpadłem...
Krzyśku, a ja myślałem, że jako wilk morski obserwujesz nabrzeże i starasz się ładnie ustawiać do zdjęć ludzim na brzegu. Bo jeśli nie, to po co właściwie pływać po wodzie? :D:D:D -
szczerze mówiąc - podpływalność łódek uzależniona jest od różnych rzeczy... ukształtowania dna, wiatru, planów sternika, umiejętności załogi... i naprawdę - rzadko patrzą na plany ludzi na brzegu, stojących z aparatami.. ;)
:P -
jest jeszcze jedno wyjscie: jak ona nie chce, to fotograf musi chciec ;-)
(np. zoomem ;-) -
Ale chciałem ... :(
-
no tak to juz jest z tymi motywami fotograficznymi. Nie zawsze chca na pierwszy plan, tak jak my chcielibysmy... :)