• 21

GrecjaSantorini, Kamari w maju

Podróż: wielkie greckie babie lato
Miejsce: Santorini, Grecja, Europa

Komentarze

  1. tube-roza
    tube-roza (07.04.2010 16:20) +3
    i własciwie wszędzie w perspektywie morze... Ech, chciałabym tam wrócić.
  2. kava_kava
    kava_kava (07.04.2010 13:10) +3
    nie mam, nie miałam i nie planuję mieć świeżo poślubionej małżonki :))). Ale istotę problemu rozumiem. Z drugiej strony chyba lepiej być 'uziemionym' na 2 tygodnie właśnie tutaj, niż gdzie indziej. W końcu nie bez powodu 'zaniosło' mnie tam dwa razy (a wysp greckich jest podobno parę tysięcy, więc mogło zanieść gdzie indziej...) więc o znudzeniu nie ma mowy, i każdemu życzę, żeby sam sprawdził, jak tu jest.
  3. ye2bnik
    ye2bnik (06.04.2010 15:43) +3
    a spróbuj powiedzieć świeżo poślubionej małżonce, że się znudziłeś :))) Nawet nie byłoby czasu na wyjaśnienie, że chodzi o wyspę a nie o nią :)

  4. latyn20
    latyn20 (06.04.2010 15:40) +1
    Czy chcecie powiedzieć, że tak łatwo łapie was znudzenie? Patrzę i patrzę i wciąż nie mam dosyć...
  5. ye2bnik
    ye2bnik (06.04.2010 15:15) +1
    dokładnie tak. Skuterem i pieszo dotarliśmy wszędzie, zajrzeliśmy chyba pod każdy kamień :) Cóż, siła wyższa - na związki zawodowe nie ma siły :)
  6. kava_kava
    kava_kava (06.04.2010 15:08) +1
    dwa tygodnie?! To bardzo mała wyspa, fajnie było podejrzewam głównie z powodu podróży poślubnej, bo już trzeciego dnia chodzi się tam po własnych śladach :)
  7. ye2bnik
    ye2bnik (06.04.2010 14:53) +1
    dzięki za obudzenie wspomnień z Santorini sprzed 8 lat... Podróż poślubna, w planach odwiedzenie również sąsiednich wysp... Skończyło się na 2 pełnych tygodniach na Santorini, bo promy strajkowały i nie dało się wyrwać z wyspy. Ale i tak było miodzio :)
kava_kava

kava_kava

kava_kava
Punkty: 8069