Komentarze
-
Smacznego :)
-
mmmm... ale musiało być pycha... (:
Zawsze przy takich zdjęciach nabieram kulinarnych pragnień. Chyba w weekend zostanę w kuchni na trochę dłużej. Może muffiny bananowo-kokosowe? O taaak! (: -
Owszem ,było bardzo smaczne.
-
mmmmm pyszności :D
-
Raczej sprzedawca-akwizytor. Wcześnie idzie do ciastkarni, sprzedaje, a potem się rozlicza. Może także wyrób własny? Niestety nie porozumiewaliśmy się tym samym językiem.
-
Kelner, kucharz czy sprzedawca? Bo domyślam się, że nie degustator ;-)
-
Dobre było... Ale sprzedawca jak już mi je sprzedał, to przestał być miły :(