- 3
W autobusie Lipari - Canneto (na północ)
Podróż: Wyspy Eolskie 1 - Lipari
Miejsce:
Canneto, Włochy, Europa
Komentarze
-
I signori to również państwo! ;)
-
Czy nakaz zakładania koszulek dotyczy tylko panów (i signori)?
-
Oj, co to to nie, ja byłam jak najbardziej praworządna: kiedy wsiadałam do autobusu, tambylec, z którym rozmawiałam na temat tego, co chciałabym zobaczyć poprosił kierowcę, żeby ten mi pokazał jak dojść do Białych plaż. Kiedy dojechaliśmy do Canneto, kierowca powiedział mi, że mam wysiąść, wysiadł z autobusu i (po angielsku - nie zdążyłam zaprotestować) - pokazał mi gdzie mam iść.
A więc - w autobusie z kierowcą nie rozmawiałam! ;) -
"... i stamtąd – dzięki wskazówkom kierowcy...." czyli nie zastosowałaś się do uwag :)
-
Nie rzuciła mi się również czapka, a tym bardziej daszek...
-
...a miał taką czapkę z daszkiem?...
-
W co nie pamiętam, pewnie nawet nie zauważyłam, ważne, że ubrany był na pewno! :)
-
...a w co ubrany był kierowca?...
-
Tak to można ująć :)
-
Golasów nie przyjmujemy ;o)