Komentarze
-
tak naprawdę to trochę przesadziłem z tymi tłumami. raz, że byliśmy tam w środku wrześniowego tygodnia, a dwa, że gower jest bardziej zatłoczone od drugiej - południowej - strony. na północ, poza sezonem, trafiają tylko tacy zapaleńcy jak my:-)
-
ale warto czekać żeby zostać samemu w takim miejscu ...
-
dość, że tak powiem, ekstremalny pomysł:-) tyle że akurat nie miałem pod ręką ani lwich nagrań, ani prawdziwego kociaka. nie licząc oczywiście mojej osobistej tygrysicy!:-)
-
...może byłby jakiś sposób?
...na lotniskach próbują radzić sobie z ptakami puszczając głosy ptaków drapieżnych...
...może tu stado lwów byłoby na miejscu - tak głośno się zastanawiam... -
co ty! półtorej godzinki autostradą i jesteś;-) a później półtorej godziny czekania, żeby ci nikt w kadr nie wlazł;-)
-
wspaniałe miejsce, wydaje się takie odległe i tajemnicze :)