sprawdziłem nieszczęsną ekspozycję....

popularnie: naświetlenie
Ilość światła, która została zarejestrowana przez materiał światłoczuły w czasie naświetlania. Jest zależna od czasu naświetlania regulowanego przez migawkę i natężenia światła określonego wielkością otworu przysłony.

no i... hmmm... nadal nic mi to nie mówi:-) czy to znaczy, ze jestem niedorozwinięty? ja chciałbym wiedzieć jak to się ma do zdjęcia? a to tylko przykład... jeden z setek!

zfiesz w takim razie tu masz słownik terminów fotograficznych http://fotopolis.pl/index.php?dic= , jak czegoś nie rozumiesz to odszukujesz hasło i masz podane wyjaśnienie ;)

Ja nawet całej instrukcji od aparatu nie przeczytałem :))

wiesz sławek... ja kilka razy próbowałem zagłębić się w literaturę fachową. powaga! ale odpadam przy pierwszej ekspozycji, albo innych terminach, które autorzy uważają za oczywiste, a które mi nie mówią nic. na tym polega cały problem. jak dotąd nie znalazłem porządnego przewodnika dla idiotów. pisanie jest o wiele prostsze:-)

Nie ma co zfieszu, 4 lata nauki i taszczenie sprzętu, ja odpadam :))

w takim razie ja chyba jednak popracuję nad opisami. póki co - lepiej mi wychodzą niz zdjęcia:-)

Voyager nie marudz ;) mój plecak waży razem ze statywem jakieś 10 kg i z nim włażę na te góry i przemierzam szlaki , nikt nie twierdził że fotografia krajobrazu to lekka robota ;) hahaha

@dino: i znowu chińszczyzna:-p

Nie przesadzajcie z tymi fachowcami bo mnie do nich nadal daleko ale staram się we własnym tępie gonić peleton ;)

Tu odpowiedz na prośbę o wskazówki odnośnie pierwszych kroków http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/1,82269,5321443,Sztuka_fotografowania.html , wiem że to niewiele ale na poczatek może być , co do wyjasnienia całej reszty myślę że każdy z zainteresowanych powinien poczytać bardziej fachową literaturę dostępną w necie bez problemu , mnie dotarcie do obecnej jakości ( co i tak nie jest szczytem moich marzeń i mam nadzieję w przyszłości poprawić to i owo ) zajęło 4 lata , tak więc sami rozumiecie że trudno tak w kilku słowach wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi ;)

E.. za trudne to wszystko, chyba łatwiej zostać amatorem :)

ja w sumie nie mam nic do noszenia statywu (można teraz kupić całkiem lekkie). kwestia tylko czy warto. mnie ososbiście krajobrazy nie kręcą (choć te naszych tutejszych profesjonalistów są świetne), więc zastanawiam się, czy jest sens?

próbowałem statyw wersję light - lepiej go w ogóle nie brać,
mam Manfrotto 190ProB + dwie różne głowice, no jeszcze jakiś wężyk, czy pilot się przydaje, bo już jak to wszystko rozłożysz to aż tak nie zależy Ci na czasei nawet włączasz w aparacie blokadę lustra...

Najgorsze to w tym wszystkim to taszczenie statywu :) Włazisz gdzieś tam pod górę, taszczysz małego i jeszcze sprzęt i statyw ufff....

zapamiętam...

dość prosto jest tutaj podane: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8315 cały cykl

oraz

http://www.dfv.pl/home.html w zakładce Szkoła Fotografii - podstawy
i Fotoporady - jak to działa - naprawdę jest to podane łatwym językiem i są przykłady - możesz nawet zaprenumerować wersję elektroniczną DFV

Jak na razie tutaj mamy tylko dwójkę fachowców :)

dino... ja nawet mam jakieś książki! mało tego, przyszły teściu jest profesjonalnym fotografem! ale albo ja jestem wiedzoodporny, albo nie trafił się jeszcze porządny nauczyciel:-)

cholera - to prawdziwe wyzwanie,
trochę się boję, czy mnie inni fachowcy nie zjadą - tu możemy wrócić do dyskusji na temat profesjonalizmu, itd...

Wątpię, aby im się chciało :))

w takim razie może sylwek i żaneta stworzą taka "podróż"... od samego początku. powiedzmy... co to jest aparat i co znaczą kolejne... cokolwiek... nic mi teraz nie przychodzi do głowy... a później, maleńkimi kroczkami wyjaśnią jak i dlaczego warto zrezygnować z opcji "auto", żeby zrobić ciekawsze foto:-)

zfiesz - kurs fotografii to robili profesjonaliści z GW w czasie wakacji, razem z konkursem, ale jak chcesz to mogę Ci wskazać trochę źródeł :)

To teraz tłumacz za karę te wszystkie HDR, RAWy itp. :))

przecież to naprawiłem :)

zfieszu ja połowy nie kumam :)) Udaję tylko, że się znam troszkę :)

to ja mam propozycję... i myślę, że poprze mnie jeszcze kilka osób... czy bylibyście łaskawi (dżanet, sławek i sylwek) przetłumaczyć te wasze dywagacje na polski? może dzięki temu, ktoś wrzuci jeszcze inne fajne fotki?:-)

Wstyd dino :)))

Wyszło nieziemsko :)

używam sporadycznie DRI, ale większość to lekko korygowane RAWy (CaptureOne + PhotoShop) - jak mogło się stać, że jeszcze na to nie zaplusowałem? :)

Voyager przepraszam że tak długo czekałeś na odpowiedz , to nie jest HDR unikam tej techniki ( HDR jest trudną techniką i tylko najlepsi potrafią zastosować go z takim wyczuciem aby nie przerysować całości i zachować naturalność ) częściej stosuję DRI jednak w tym przypadku jest to jedna klatka w trakcie edycji zastosowałam technikę low-key co podkreśliło kontrasty , nasyciło odpowiednio kolory i stonowało całość ;)

Ja dostaję gęsiej skórki patrząc na Twoje przepiękne zdjęcia.

Czy to jest jakiś HDR?