2009-12-19
Podróż Jarmark i lodowe rzeźby w Poznaniu
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Zgadzam się z Tobą aggie_2010 co do rozmachu, atmosfery i klimatu w Berlinie, czy Wiedniu. Ale cóż, od czegoś trzeba zacząć, po latach kiermaszów pierwszomajowych i siermiężnych świąt, w których jedynym dostępnym dobrem byli ludzie i ich uczucia. Sorry może zbyt patetycznie? Pozdrawiam
-
Bardzo malownicze ;)
"Ale cóż, od czegoś trzeba zacząć"
ale to nie pierwszy, ani drugi taki jarmark, tylko bodajże 11, więc kiedy przyjdzie ta atmosfera i klimat. Te kilkanaście żałosnych straganów nijak się ma do porządnego jarmarku, że o choince nie wspomnę.
Rzeźby są jedyną atrakcją Betlejem Poznańskiego, bo tak sie ta cała imprezka nazywa.