Podróż Ziemia Kłodzka I - 2004r

Do Stronia Śląskiego idę drogą, w mieście obok stacji benzynowej znajduję żółty szlak. Stronie Śląskie jest przemysłowym miasteczkiem otoczonym ze wszystkich stron górami. Od południowego - wschodu Górami Bialskimi, od zachodu Wzgórzami Krowiarek, od wschodu Górami Złotymi a od południa Masywem Śnieżnika. Ponadto przez Stronie przepływają trzy cieki wodne: Biała Lądecka, Morawka, Sienna Woda. Stronie leży na wysokości około 500 - 600m. Szlak prowadzi przez Przełęcz Dział – 922m, na Czernicę – 1082m, dalej przez Płoskę – 1035m. do drogi na Bielice. W centrum wsi zajmuje biały kościółek pod wezwaniem św. Wincentego, przed 1945 r. MB Królowej Karmelu, z końca XVIII w. Drogą wzdłuż potoku Biała Lądecka docieram do Starego Gierałtowa. Stary Gierałtów jest jedną z najstarszych wsi w tym regionie. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1346 r. Obecnie Stary Gierałtów tak jak i inne wsie gminy Stronie Śląskie zaczynają się ponownie rozwijać głównie pod kątem turystyki. Wchodzę na niebieski szlak do ruin Zamku Karpień, i dalej przez Trojak – 766m. do Lądka Zdroju. Zamek Karpień - zbudowany na szczycie  Karpniaka - 776m, zamek strzegł w średniowieczu Solnej Drogi, którą przewożono sól z Wieliczki do Pragi. Powstał on na początku XIV wieku.  W 1428 roku zamek został zdobyty i spalony przez husytów. Po odbudowie został opanowany przez rycerzy- rozbójników, do nocy z 15 na 16 VI 1443 roku, gdy znów został zniszczony. Lecz jeszcze do roku 1513 pozostawał on siedzibą rozbójników, kiedy to całkowicie popadł w ruinę. Od tamtej pory zamek pozostaje w ruinie, a w wieku XIX okoliczni mieszkańcy rozebrali częściowo jego mury wykorzystując kamień do budowy domów.

Pierwszy odcinek to szlak czerwony do Orłowca, potem zielony do granicy państwa i tutaj w lewo ścieżką na Jawornik  Wielki – 872m., lecz wyszedłem na Przełęczy pod Trzeboniem, teraz na Jawornik Wielki - zwany również Świętą Górą, szczyt w paśmie Gór Złotych. Teraz Przełęcz Jaworowa, skrót drogami i ścieżkami do stadniny koni, potem drogą do Lądka.

Dzisiaj jedziemy do kopalni złota w Złotym Stoku – sztolnia Gertruda. Sztolnia Gertruda, długości 2km, z czego turyści odwiedzają tylko jej początkowy 500 - metrowy odcinek. Tutaj wyeksponowana jest bogata kolekcja unikalnych map i planów kopalni z okresu od XVIII do XX wieku, a także dawnych narzędzi górniczych. Można tu też podziwiać rzadko spotykane tygle i formy odlewnicze, a także piec muflowy, w którym wytapiano złoto.

Dłuższa piesza wyprawa Czech. Idę żółtym szlakiem do Przełęczy Lądeckiej następnie droga do Jawornika, po drodze mijam kamienny kościół z 1725r we wsi Travna. Kupuje bilet za 70 koron i zwiedzam zamek Jansky Vrch była siedziba biskupów wrocławskich. Pierwotnie średniowieczny zamek, majątek biskupów wrocławskich, znacznie przebudowany pod koniec XV w., na początku XVII w. odnowiona fortyfikacja. Rozbudowany w stylu barokowym i odnowiony w XIX w. Ogród na wałach. Pomieszczenia biskupów wrocławskich z meblami z epoki oraz zabytkowa kolekcja z XVI-XIX w. Interesujący zbiór zabytkowych fajek. W drodze powrotnej idę szlakiem czerwonym do ruin zamku Rychezy. Następnie śnieżką do zielonego szlaku w kierunku granicy.  Gdy szlak zakręcał w kierunku Przełęczy Lądeckiej przeszedłem przez granice do drogi na Lądek.

Ostatni dzień pobytu żony w Lądku, zwiedzamy zabytki, parki / Arboretum /, Jaskinie Solną, pijanie wód i kamienny gotycki kryty most z 1565r. Zdjęcie przed pensjonatem DANA. Wieczorem żona wyjeżdża autobusem do domu, a ja idę dalej. Dojechała do domu z przygodą, w autobusie urwało się koło, zatrzymała samochód jadący do Częstochowy.

Rano z plecakiem wyruszam szlakiem czerwonym przez Przełęcz pod Chłopkiem – 733m, Przełęcz Puchaczówka – 862m. na niebieski do Międzygórza. Znalazłem nocleg w FWP, obok Baru Wilczy Dół.

Jestem urzeczony pięknem tej miejscowości, cicho, stylowa zabudowa. Domy wypoczynkowe GIGANT z 1882r i SŁOWIK, liczne pensjonaty, wille i hotele wybudowano w modnych wówczas stylach szwajcarskim i norweskim. Stanowią one do dziś atrakcję architektoniczną Międzygórza. Jest nią też kościół pod wezwaniem św. Józefa, wzniesiony w 1740 roku, jeden z czterech drewnianych kościołów Ziemi Kłodzkiej. Jedną z największych atrakcji turystycznych to 27 metrowy wodospad im. Stefana Żeromskiego na rzece Wilczce. Woda spada z wielkim hukiem do głębokiego kanionu wyrzeźbionego w skale. Wokół wodospadu znajduje się sieć ścieżek i platform, które pozwalają podziwiać ten piękny cud natury praktycznie ze wszystkich stron. Idę na krótką wycieczkę do Sanktuarium Marii Śnieżnej – zielony szlak. Koronacja figurki Matki Bożej Śnieżnej, a także udokumentowany pobyt papieża Jana Pawła II przyczyniły się do ogromnego wzrostu popularności sanktuarium, do którego masowo przybywają pielgrzymki i liczni zwiedzający. Przez Igliczną i żółtym szlakiem idę do Ogrodu Bajek. Ogród Bajek - powstał w latach 20-tych XX w. założony został przez miejscowego leśnika i botanika Izydora Kriestena. Charakterystyczny wygląd Ogrodu Bajek zawdzięcza zgromadzonym korzeniom i konarom o oryginalnych kształtach. Wszystko to jest ozdobione kamieniami, mchami i paprociami, wśród których stoją miniaturowe bajkowe domki, np. Ducha Gór i Baby Jagi. 

Czerwonym szlakiem do Schronisko na Hali pod Śnieżnikiem, następnie zielonym na Śnieżnik – 1425m – najwyższy szczyt Masywu Śnieżnika, dalej wzdłuż granicy do Przełęczy Płoszczyca – 817m, żółtym do niebieskiego, Schronisko na Hali pod Śnieżnikiem – posiłek,  do Przełęczy Śnieżnickiej – 1123m. na zielony do Międzygórza.

Godzina 8, idę żółtym szlakiem do niebieskiego i razem do Przełęczy Puchacza - 1100m, w lewo granicznym szlakiem zielonym po osiągnięciu Małego Śnieżnika – 1326m. idę w kierunku  Schronisko na Hali pod Śnieżnikiem, potem niebieskim i żółtym szlakiem wracam do Międzygórza.  Hala pod Śnieżnikiem – rozległa łąka na podszczytowym zrównaniu na zachodnim stoku Śnieżnika w Sudetach. Jest bardzo dobrym miejscem do uprawiania narciarstwa. W XIX w. prowadzono tu wypas bydła. Gospodarstwo pasterskie około 1850 r. zamieniono na schronisko w stylu szwajcarskim, które obecnie funkcjonuje jako Schronisko PTTK " Na Śnieżniku ".

Dzisiaj idę w kierunku Czarnej Góry – 1205, niebieskim do zielonego, czekam na wyciąg w dół. Teraz drogą do Kopalni uranu w Klednie, Rosjanie rozpoczęli poszukiwanie na terenie Polski rud uranu potrzebnego ZSRR do produkcji broni atomowej. Wkrótce rozpoczęto tu budowę kopalni, która nosiła nazwę Kopaliny. W trakcie jej działania do początku 1953 r. wykonano wyrobiska o całkowitej długości  37km. Uranu jednak było tu tak mało, że zaniechano wydobycia. Chodnikami zwiedzający przechodzą trasę o długości ok. 200m., oglądając atrakcyjne wystąpienia miejscowych minerałów – fluor i kwarc. Po zwiedzeniu kopalni udaję się do Jaskini Niedźwiedziej. Odkryta w październiku 1966 r. w czasie prac eksploatacyjnych w kamieniołomie. Łączna długość poznanych do dziś korytarzy i sal przekracza 2,7km. Z poznanych poziomów korytarzy udostępniono dla turystów poziom środkowy. Można tam podziwiać niezwykle bogatą szatę naciekową, oraz bogate w szczątki kostne zwierząt epoki lodowcowej formy namuliskowe. Po zjedzeniu posiłku w barze, idę żółtym szlakiem do Przełęczy Śnieżnickiej – 1123m, następnie niebieskim i zielonym do Międzygórza.

Przejazd do Dusznik Zdroju – Dom wczasowy GRUNWALD. Muzeum Papiernictwa. Dworek im. Fryderyka Chopina - Park Zdrojowy. Pijalnia wód mineralnych – Park Zdrojowy. Kolorowa fontanna  - Park Zdrojowy. Pokazy odbywają się w sezonie w soboty i niedziele. Bogactwo wód leczniczych pozwoliło na rozwinięcie się jednej z najważniejszych funkcji miasta, a mianowicie lecznictwa uzdrowiskowego. W mieście działają dwa sanatoria branżowe, trzy sanatoria i  dwa szpitale uzdrowiskowe należące do Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich. W uzdrowisku leczy się schorzenia: kardiologiczne, gastrologiczne, ginekologiczne, osteoporozę. Po południu spacer przez Wzgórza Rozalii do Schr. pod Muflonem – w remoncie.

Z Dusznik żółtym szlakiem przez Batorów do Skalnych Grzybów. Skalne Grzyby - rozległe zgrupowanie fantastycznych grzybów, młotów, maczug, bram i baszt skalnych. Skałki te powstały w wyniku wietrzenia warstw piaskowca o różnej odporności.  Czerwonym przez drogę do zielonego szlaku na Szczeliniec Wielki – 919m – najwyższy szczyt Gór Stołowych. W wyniku wietrzenia powstała grupa skał o kształtach podobnych do zwierząt i ludzi. Można znaleźć "Mamuta", "Słonia", "Kwokę", "Wielbłąda". Najwyższym punktem Szczelińca jest skała zwana Fotelem Pradziada. Po zrobieniu zdjęć schodzę schodami do Karłowa, zjadam obiad, zaczyna się chmurzyć. Z lewej Fort Karola, przez Narożnik – 849m, szybko niebieskim do Dusznik. Dopada mnie ulewa, więc chowam się w skałach.  Po godzinie ruszam dalej w kierunku Dusznik

Czerwonym szlakiem przez Kozią Halę, wzdłuż drogi w lewo zielonym  do Orlicy – 1084m – najwyższy szczyt Gór Orlickich, następnie dalej zielonym do Zieleńca. Zieleniec jest popularnym ośrodkiem narciarskim, znajduje się tu ponad 20 wyciągów narciarskich. Latem jest dobrą bazą wypadową w Góry Orlickie i pobliskie Góry Bystrzyckie. Znajduje się tu schronisko turystyczne "Orlica". W jedynym napotkanym czynnym barze zjadam obiad.  Niedaleko Zieleńca znajduje się torfowisko wysokie ze ścisłym rezerwatem przyrody "Torfowisko pod Zieleńcem" - brzoza karłowata, sosna błotna, bagnica torfowa, rosiczki. Chodzę kładkami z drewna, z platformy widokowej podziwiam teren torfowisk. Po dojściu do niebieskiego szlaku, ruszam w 2 godz. spacer do Dusznik.

Wyjeżdżam na całodniową wycieczkę do Adrspasske Skaly – bilet 50 Kc. Piękno tych wąwozów skalnych trudne do opisania Już od samego wejścia, tuż przy kasie oglądamy ciekawe formacje skalne, ale przed wkroczeniem w miasto skał przechodzimy obok wyrobiska po byłej piaskowni zalanego wodą. W turkusowej tafli odbijają się okoliczne skały i drzewa. Łódki i kajaki z turystami przemierzają czyste wody jeziora. Droga prowadzi przez las, w którym jest tyle samo drzew, co skał. Oglądamy Fotel Karkonosza, Fotel Babci, Głowę Cukru, a po prawej stronie w odnodze szlaku blisko siebie znajdują się Organy i Chełm. Skały stają się coraz wyższe. Przez wąskie przejścia i po kładkach z desek idziemy między pionowymi skałami a następnie docieramy do Małego Wodospadu i Wielkiego Wodospadu. Po metalowych schodach docieramy do Skalnego Jeziorka, po którym pływamy łódką z przewodnikiem, który pokazuje nam Wodnika Szuwarka, Topielca, Słonia i kilka innych atrakcji, które można zobaczyć  używając wyobraźni. Ruszamy dalej pośród skał, które co kilka metrów zaskakują inną formą i ukształtowaniem. Oglądamy Górę Kochanków, Żółwia, Starostę i Starościnę, a na koniec przeciskamy się wąską Mysią Dziurą, za którą stoi Pianino Karkonosza. Kończy się okrężny szlak i kierujemy się do wyjścia.