2009-10-25

Podróż Sztokholm - skok za morze

Opisywane miejsca: Sztokholm
Typ: Album z opisami

Trasę z Warszawy do Sztokholmu samolot pokonuje w niespełna półtorej godziny. To akurat krótki skok za morze. Akurat tyle, żeby popatrzeć z góry na mazurskie jeziora, złociste bałtyckie plaże i morze, wypić drinka i zjeść, zaserwowaną przekąskę. Bo za chwilę lądujemy na lotnisku Arlanda, skąd czeka jeszcze prawie godzinna podróż autobusem do centrum stolicy Szwecji. Mimo, że w Sztokholmie byłem całe 10 dni, na jego zwiedzanie nie miałem zbyt wiele czasu. Byłem tu bowiem służbowo na Międzynarodowych Targach Technicznych, odbywających się na przedmieściach stolicy - w miejsowości Älvsjö (Szwedzi wymawiają to: "œlfchjœ"). Codzienna jazda metrem do centrum, przesiadka na podmiejski pociąg i kilkunastominutowa podróż do Älvsjö pozwalała jedynie na rzucenie okiem na przesuwające się za oknem domki przedmieść, taflę wody i szkierowe wysepki jeziora Melar (Mälaren). Gdy wracaliśmy do hotelu, było już ciemno, a pogoda też nie zawsze nastrajała do spacerów. Mieliśmy, na szczęście do dyspozycji cały weekend - pogoda akurat dopisała. Można było więc pospacerować po uroczych zaułkach Gamla Stan, obejrzeć pałac królewski, Skansen czy wspaniałe muzeum okrętu "Vasa".  

  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm
  • Sztokholm

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (15.06.2013 12:47) +1
    ...ha! Odgrażałem się w 2009 roku, że wrócę dokończyć podróż, a tu do dzisiaj czekała na oplusowanie!...
    ...ale co się odwlecze, to nie uciecze ... :-) ...
  2. duszka
    duszka (02.01.2013 11:12) +2
    Z przyjemnością oglądałam miejsca do których nie dotarłam. W następnej wyprawie do Sztokholmu odwiedzę skansen. Galeria z klimatem miejsca.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (27.12.2009 23:00) +1
    Dziękuję!
  4. city_hopper
    city_hopper (20.12.2009 0:25) +2
    Twoje fotki świetnie oddają klimat Gamla Stan i skansenu. Bardzo lubię to miasto i cieszę się, że jest bohaterem kolejnej relacji :-)
  5. lmichorowski
    lmichorowski (21.11.2009 12:20) +1
    A ja dziękuję za kolejne plusiki za nią.
  6. pt.janicki
    pt.janicki (21.11.2009 0:53) +1
    Wczoraj, to znaczy przedwczoraj, siadł mi net i dopiero dzisiaj kończę ogladać Twoją podróż sztokholmską. Fajna jest!
  7. mj1945
    mj1945 (25.10.2009 17:31) +1
    Wolałem Izrael-ciepło,Sztokholm - zimny.
  8. slawannka
    slawannka (25.10.2009 17:28) +3
    A ja Tobie dziękuję za przypomnienie mi mojego Sztokholmu, gdzie byłam co prawda tylko trzy dni, ale ogromnie intensywnie...
    Moja magiczna stacja metra jest jakby na uboczu, to jest taka krótka linia, nie pamiętam jak się nazywa. No ale ja miałam to szczęście, że byłam w Sztokholmie z moją córką na zaproszenie przyjaciela ze szkolnej ławy, który, razem z żoną postarał się, żebyśmy zobaczyły wszystko co warto zobaczyć. Pokazał, zawiózł i poradził miejsca, których nigdy byśmy nie znalazły będąc tam same.
    Moje zdjęcia ze Sztokholmu czekają na dobre czasy, a chwilowo (ale tylko chwilowo;) można je obejrzeć pod adresem mojej galerii na www.galeria.sla-w.com.
    A za Twoje jeszcze raz dziękuję:)
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765