Podróż Chorwacja

...ciepły, śródziemnomorski klimat, czyste morze. Jest przy tym ciągle dość dzika i egzotyczna - Chorwacja.

 Stosunkowo młody kraj na mapie starego kontynentu. Po rozpadzie Jugosławii utworzono niezależne państwo. 25 czerwca 1991 ogłoszono niepodległość - oczywiście nie podobało się to koledze zza miedzy i skończyło się zbrojną interwencją Armii Jugosłowiańskiej. Na szczęście Chorwaci zakończyli starcie metodę tzw. wojny błyskawicznej i od tamtej pory możemy  wszyscy bezpiecznie odbyć podróż do tego pięknego kraju...

Dalmacja - kraina rozciągająca się od Zadaru po Dubrovnik. O tym skrawku wybrzeża piszę. Śródziemnomorski klimat - czuję się go w powietrzu, jedzeniu, morskiej bryzie... Porównując pierwsze wrażenie gdy stajemy na wybrzeżu Chorwacji, Włoch, Francji, Hiszpanii - Chorwacja urzekła mnie.

To nie przesada - Chorwacja jest dzika, nie przeludniona, najważniejsze na wyciągnięcie reki. Jedyne co mi zaświtało w głowie to myśl, dlaczego tu przyjechałem tak późno ? Gdzie byłem rok temu, 2, 3, 4, 5....

Za pośrednictwem biura wynajęliśmy apartament w centrum Podgory na riwierze Makarskiej. Skromnie urządzony pokoik, kuchnia, łazienka - ważne czysto. Pierwsze piętro - balkon, a pod nim port na wyciągniecie ręki. Z kuchni widok na masyw Biokovo. Sveti Jure jest najwyższym szczytem Biokova (1762 m n.p.m.). Ze szczytu rozciąga się widok na riwierę makarską i wyspy w bezchmurny dzień można zobaczyć szczyty włoskich Apeninów.

Może troszkę o morzu - czyste, czyste, czyste, spokojne, woda przejrzysta, plaże kamieniste. Jeśli spotkasz piaszczysta to wiedz, że to twór człowieka.

Uwaga na ostre kamienie, meduzy i jeżowce. Rekiny ? Hmm raczej spotkamy szybciej Elwisa Presleja, mowa oczywiście o ludojadach. Małe rekiny można spotkać, jest to odmiana nie groźna ale za to bardzo smaczna - ilości ości minimalna :)

Jeśli już o jedzeniu, świeże rybki, owoce morza i coś co mnie zaskoczyło. Makrela, tak właśnie makrela mnie zaskoczyła - nie tam zwykłą makrela wędzona kupiona w sklepie czy Auchanie. Zaskoczyła mnie Makrela z grilla. Świeża kupiona w porcie wrzucona na grill. Poznałem makrele z innej strony i o innym smaku. Polecam.

Coś na gardło. Rakija jest uważana za narodowy napój wśród południowosłowiańskich krajów, takich jak: Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Serbia, Czarnogóra. Kupujemy ją wszędzie, na ulicy, w porcie ale najlepsze ceny i trunki sa w prywatnych gospodarstwach. Rakija czyli bimber z winogron może wysepować w wersjach smakowych. Polecam z gruszką. Lubisz anyż - popros o rakiję z anyżem. Jeśli nie wiesz czy lubisz anyż, nie daj się namówić by to wypić... a fee 

Ceny w knajpkach nie przy głównych promenadach są podobne jak u nas, a czasem zaskoczą nas bo może byc taniej. Jedz tam gdzie jedzą tubylcy to moja zasada. Siadając w restauracji przy głównej promenadzie w Dubrovniku zapłacisz krocie i nie zawsze zjesz ze złotej zastawy, złotym widelcem i nożem...

Bardzo dobrym sposobem na zwiedzenie pobliskich wysp jest wycieczka na własną rękę - nie daj zarobić polskiemu pośrednikowi który zedrze z ciebie krocie i oskubie Chorwata. Pytamy w sklepie, knajpce czy tez na ulicy skąd odpływa statek na wyspę np Hvar, Brać. Chorwaci są bardzo spontaniczni i energiczni - bez problemu czy odrobinie wyobraźni dogadamy się po polsko chorwacku - Chrowaci to słowiański naród. Czyli musimy się dogadać. Wycieczka na okoliczne wyspy trwają około 2-4 godziny. Jeśli będziemy mieli szczęście zobaczymy czarne delfiny skaczące w morzu. Polecam uliczki na Hvarze - klimacik starego portu przyciąga... Brać z półwyspem i największą atrakcja plażą Bol jest zaludniony jak kopa ziemniaków przez stonkę. Jeśli ktoś szuka rozrywek typu, full dyskotek i masa turystów-plażowiczów na pewno będzie zadowolony...

Dubrownik - trzeba zobaczyć - nazywany "Perłą Adriatyku" oszałamia architektura, klimatem, śródziemnomorskością - dla mnie osobiście to kwintesencja śródziemnomorskości...

Na pewno tam wrócę - to miejsce nie nudzi się, jest jak magnes, przyciąga. Mam tylko nadziej, że Chorwaci nie pozwolą zadeptać swego pięknego kraju przez cudzoziemców. Wszak Chorwacja to kraj policyjny, bardzo dużą wagę przywiązuje się do bezpieczeństwa - ogólnie.

Rada - nie jedź tam przez biuro - jedź samochodem lub samolotem. Na miejscu czekają na Ciebie hotele, apartamenty, pola namiotowe, prywatne kwatery w cenach bardzo przystępnych. Jadąc lub podróżując po Chorwacji na własną rękę zaoszczędzisz kupę kasy i poznasz naród który nie tak dawno odzyskał własną tożsamość.