Lake Tahoe (Jezioro Tahoe) jest polozone w gorach Sierra Nevada a jego formacja rozpoczela sie ok 2 mln lat temu. 10 tys lat temu na polnocno-zachodniej stronie jeziora na najwyzszych elewacjach uformowaly sie lodowce co do dzisiaj owocuje przepieknym polodowcowym krajobrazem. Jezioro Tahoe jest uwazane za jedno z najklarowniejszych jezior swiata, posiada glebokosc 501 m oraz zasilane jest przez 63 strumienie i dwa gorace zrodla. Gdyby usunac cala wode z jeziora to potrzeba by ok 700 lat na jego ponowne wypelnienie. Ilosc wody, ktora wyparowywuje z jeziora w ciagu jednego dnia wystarczylaby na zaopatrzenie calego miasta wielkosci Los Angeles przez okres...5 lat. Obecnie ze wzgledu na erozje gor Sierra uwaza sie, ze jezioro wypelnia sie sedymentami i obliczono, ze z tego powodu, za 3 158 400 lat przestanie istniec. Pierwszymi mieszkancami Tahoe Basin byli Indianie Washoe, ktorzy przybyli tutaj ok. 10 tys lat temu. W XIX wieku Lake Tahoe bylo popularna miejscowoscia letniskowa dla zamoznych mieszkancow San Francisco. Pierwszy hotel dla turystow zostal tutaj otwarty w 1887 roku. Jedna z atrakcji tej okolicy byly liczne kasyna, ktore w tej chwili znajduja sie po stronie stanu Nevada. Mnostwo gwiazd i osobistosci zycia publicznego posiadalo tutaj swoje rezydencje, jak Frank Sinatra w przeszlosci czy Arnold Schwartzenegger obecnie. Waznym wydarzeniem w skali swiatowej, ktore tutaj mialo miejsce byla Olimpiada Zimowa w Squaw Valley w 1960 roku. Uczestniczyla w niej rowniez reprezentacja Polski. Charakterystyczne dla tej olimpiady bylo to, ze wiele rzeczy mialo miejsce w historii olimpiad poraz pierwszy wlasnie tutaj. Byla to pierwsza olimpiada, ktora miala transmisje telewizyjna, pierwszy raz wszystkich sportowcow goszczono "pod jednym dachem", poraz pierwszy uzyto komputerow do rejestracji wynikow oraz poraz pierwszy w historii kobieta zlozyla przysiege w imieniu wszystkich sportowcow. W dniach obecnych Lake Tahoe posiada stala populacje 65 000 mieszkancow a rocznie przybywa tutaj ok. 3 mln turystow. Indianie nazwali to jezioro "Dao w a ga" co znaczy "krawedz jeziora". Mialo ono wiele nazw od kiedy pierwsi turysci zaczeli tutaj przybywac, a obecna nazwe przyjeto w 1945 roku. Polnocno-zachodnie Lake Tahoe szczyci sie malowniczym i zapierajacym dech w piersi krajobrazem, ale i poludniowe Tahoe jest interesujace i warte odwiedzenia. Zatem: bon voyage!
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
przyjemny powiew `stanów` ;-))!
-
udalo mi sie wrzucic zdjecia do tej podrozy jeszcze raz:) zatem wszystko jest w porzadku:)
-
kolejne zdjecia z podrozy, ktore zostaly wykasowane? czy ktos sie orientuje co naprawde dzieje sie na kolumber.pl?
-
Veni, vidi, vici :) Przeczytałem, zdjęcia obejrzałem.. i na Google Earth obejrzałem Lake Tahoe :) Wygląda ciekawie jeśli chodzi o żagle ;)
Pozdrawiam :) -
dobranoc bobi, ja chyba też się pożegnam, stanowczo za wolno mi to wszystko chodzi, żeby się doczekać jakiejś ożywionej dyskusji :-)
-
musze sie pozegnac na dzisiaj: zycze wszystkim dobrej nocy
-
dzieki, moze sie przydac :-)
-
trzymam zatem mocno kciuki!!!
-
czy interview bylo udane okaze się w przyszlym tygodniu, mam nadzieję ze przejde dalej, choc sa spore roznice profilowe. Wszystko bedzie zalezalo od kilku niezaleznych czynnikow. Mnie sie spodobalo i chcialabym, zeby wypalilo, ale czas pokaze... :-)
-
a juz przeskakiwanie ze zdjecia na zdjecie graniczy niemal z akrobatyka
-
ja mam podobnie u siebie w pracy...internet jest szybki ale poniewaz wszystko przechodzi przez filtry (i spora czesc stron jest zablokowana) wiec nie ma mowy o byciu na biezaco z tym co sie tu dzieje
-
juz kilka razy sie tu pojawialam od czasu mojego wyjazdu z Berlina (jutro bedzie tydzien) i za kazdym razem przez polowe mojego czasu tlumaczylam, dlaczego tak malo sie udzielam, czyli internet x 100 :-)
-
czy mamy Ci Kasiu gratulowac udanego interview?
-
fajnie, ze wyjasnilas bo ktos moglby zle zrozumiec:))
-
w Polsce jest dobry internet szerokopasmowy, natomiast ja mam do dyspozycji tylko mobilny, z komórki, a t nie to samo :-)
-
ja bym nie mowila glosno i na forum publicznym, ze w Polsce nie ma dobrego internetu:))))
-
skąd ja to znam? jak ja jestem w podróży też mi bardzo brakuje szybkiego domowego internetu :)))
-
tak, nadal jestem tu, choć z trudem, bo brak i czasu i szybkiego sensownego internetu, który został w Berlinie. Podróżowanie wiąże się z wyrzeczeniami :-)
-
witamy Kasiu, jeszcze w u nas?
-
@saltus: no wlasnie! :)))
-
tak ja cesarze budowali pałace, a potem usuwali oczka budowniczym???
-
bo dino w ten sposób dba, aby jego zdjęcia nabierały wymiaru niepowtarzalnych :-)))
-
masz rację Sławku - więcej danych do restore system :)))
-
Też zawsze chciałem wjechać na WTC i nie zdążyłem :(
-
zostaja wspomnienia i...zdjecia!
ja zawsze sobie powtarzam, ze jesli kiedys (odpukac!!!) strace pamiec to przynajmniej patrzac na zdjecie jest jakas szansa ze wroci przed moje oczy to co kiedys widzialam i przezylam podrozujac
dlatego wlasnie czasem po prostu robie zdjecia nie zastanawiajac sie nad ich jakoscia, czasem nie ma czasu na ustawianie aparatu..jest chwila -
tak: kwaśne deszcze, trzęsienia ziemi i rój pszczół to też ja...
-
Demolition Man :)
-
nawet w 2008 w maju byliśmy z Krzyśkiem w Havasu, a sierpniu wodospady i dolinę zalała powódź, w Arches zawalił się Wall Arch,
mam wymieniać dalej... -
Hm... zamykają, burzą, po Tobie tylko zgliszcza :)
-
tak, wiem! w 2001 w kwietniu byłem na WTC, a we wrześniu... :(
-
miales duzo szczescia dino!
-
kręciłem kamerą video scenę strzelaniny, były pokazy rewolwerowców kręcących i podrzucających colty, n.b. zanim odbył się pokaz jeden z kowbojów miał krótką powiastkę dla dzieci dotyczącą broni i jak się zachować kiedy się taki pistolet np. znajdzie, i że to oni w tej zabawie nie robią sobie krzywdy, bo używają ślepaków, itd.
na terenie była też fantastyczna huta szkła, facet w jednej szopie miał piec i w cieniu werandy wydmuchiwał na żywo niesamowite rzeczy z kolorowego szkła, można było kupić bombki, wazoniki
W domu Cartwrigta (z Bonanzy) zwiedzało się plan, był salon z cześcią jadalną i kominkiem, w różnych miejscach ukryte odsuwane otwory na ówczesne olbrzymie kamery, itd.
No to załapałem się na niezly kawałek historii, szkoda, że już tego nie ma :((( -
wszyscy ubolewaja nad tym faktem, ze to muzeum akcji zostalo zamkniete bo bylo dokladnie tak jak opisujesz i mozna bylo "doswiadczyc" dzikiego zachodu w Panderosa Ranch, gdzie zreszta nakrecono znana wszystkim Bonanze...
-
ale jajo - w 2002 - to już tak dawno!
-
dokladnie mowiac: w 2004 roku David Duffield kupil ten teren i muzeum bylo sukcesywnie likwidowane
mozesz sprawdzic na stronie: www.ponderosaranch.com
kiedy tam byles dino? -
w sierpniu 2008 bylo juz zamkniete bez konkretnych planow ponownego otwarcia...ktos kupil ten teren:(
-
no nie mów - jak to zamknięte! - łaziłem po miasteczku z Dzikiego Zachodu, który był planem do filmu, urządzano tam scenki w stylu strzelaniny w samo południe, a grabarz mierzył trupy i szykował trumny, oprócz tego była wystawa starych samochodów i rekonstrukcja kopalni złota, itd...
-
Panderosa Ranch zostalo zamkniete (bylo tam muzeum)
-
pamietam dino jak wspomniales o Lake Tahoe i dlatego postanowilam wrzucic to jako podroz; poza tym voyager wspominal o swoim kolejnym wyjezdzie do USA i ze planuje San Francisco-moze wiec zajrzy do Lake Tahoe?
-
podoba się - gratuluję!
przytoczę fragment swojego komentarza z podróży do Vail z małym dodatkiem:
...Lake Tahoe (jezioro i miasto) bardzo mi się podobało, z miasteczka przez które przechodzi granica stanów Kalifornii i Newady widać stoki narciarskie, a samo jezioro jest wspaniałe z takimi perełkami jak zatoka Emerald Bay - boska turkusowa woda z wysepką, na której stoi samotny dom z ciekawą historią: http://www.vikingsholm.org/index.html,
z kolei po drugiej stronie jeziora jest Ponderosa Ranch gdzie kręcono Bonanzę...
W okolicy jest wiele szlaków do pieszej turystyki, ja odwiedziłem Carson Pass ze wspaniałymi jeziorami przypominającym nasze tatrzańskie stawy - np. Frog Lake