Podróż Sokołowsko-zapomniana perełka Dolnego Slaska
Chcialam Was zaprosic na spacer po malej miejscowości,ukrytej w Gorach Suchych.
Sokolowsko lezy w uroczej dolinie,otoczonej lasami.Mozna tam trafic jadac z Walbrzycha do przejscia granicznego w Golinsku.Trzeba tylko nie przegapic zjazdu w lewo.Droga doprowadzi nas do zapomnianej perelki Dolnego Slaska.
Pierwsze wzmianki o Sokolowsku pochodza jeszcze ze sredniowiecza,kiedy obszar ten należał do księstwa jaworsko-swidnickiego.Wies nazywala się wtedy Görbersdorf .Dotknely ja burzliwe wydarzenia historyczne,wojny i zniszczenia. Dobre czasy przyszly dopiero w roku 1849.Trafila tu siostrzenica Marszalka Bluchera,Maria von Colomb i założyła zakład leczenia zimna woda.Nie przynosil zyskow i kobieta trafila do wiezienia za dlugi.Wtedy to zakład przejal jej szwagier dr Hermann Brehmer.
W roku 1854 dr Brehmer otworzyl tu pierwszy na swiecie zakład leczacy gruzlice,wedlug wlasnej,nowatorskiej metody.Kladl nacisk na leczenie gorskim,swiezym powietrzem, polaczonym z ruchem i odpowiednia dieta.W roku 1862 zbudowano pierwsze budynki sanatoryjne:”Altes Haus”, „Villa Rosa”,”Weisse Haus”.Rownoczesnie na 70 hektarach powstal park lesny.
W koncu lat siedemdziesiątych XIX wieku wzniesiono tu „Neues Kurhaus”.W 1882 roku przebudowano wnętrza calego zakładu,zmodernizowano urzadzenia higieniczne,ogrzewanie i klimatyzacje.Wkrotce sanatorium dr Brehmera stalo się popularne w calej Europie.W 1876 powstal kolejny dom kuracyjny pod kierownictwem dr Theodera Roemplera.Zbudowano kosciol protestancki,ogrod zimowy i cerkiew dla licznie napływających kuracjuszy z Rosji.Zaczeto powiększać park do 120 ha.
Trzeci nowy zakład leczniczy ,sanatorium „ Marienhaus”powstal w 1894 roku.Prowadzil go dr Weichers.
W Görbersdorf działało również wiele mniejszych zakładów leczniczych i pensjonatow.Kuracjusze ze Skandynawii zaczeli tu propagowac narciarstwo.W latach trzydziestych XX wieku powstala skocznia narciarska.Po I wojnie swiatowej była tu stacja klimatyczna i osrodek sportow zimowych.
Po drugiej wojnie swiatowej Görbersdorf zmieniono na Sokolowsko. W ten sposób uczczono pamiec dr Alfreda Sokolowskiego,który przez szesc lat pelnil obowiązki asystenta dr Brehmera.W czasie wojny miejscowosc nie ucierpiala i jeszcze kilka lat po wojnie sanatorium działało.
W latach 50-tych glowny budynek,nazywany Grunwaldem, przestal być wykorzystywany i popadl w ruine.Po koniec lat 70-tych najstarsza czesc sanatorium zostala rozebrana. W 2005 pozar strawil większość tego,co pozostalo po przepieknym budynku.Dewastacji uleglo większość pawilonow i park zdrojowy.Rozebrano wiele budynkow.
Sokolowsko zachowalo charakter,który nadano miejscowosci w II polowie XIX wieku.
To tyle historii Sokolowska w wielkim skrocie.Mozna o niej przeczytac na tablicy informacyjnej umieszczonej w centrum miejscowości.Wszystkie informacje zaczerpnęłam z roznych źródeł internetowych,jest ich wiele,bo sporo osob interesuje się historia Sokolowska.
Na stronie internetowej: mieroszowdawniej.pl możemy zobaczyc stare pocztowki oraz zdjęcia z Sokolowska i okolic.
Zapraszam na spacer i jeszcze troche ciekawostek zwiazanych z Sokolowskiem.Przepraszam,ale opisy nie zawsze dotycza tego,co jest na zdjeciu.Wiele miejsc juz nie istnieje.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
To się musisz pospieszyć,zanim tam wszystko się pozawala....
-
...pojadę tam! ... :-) ...
-
Tego mi nie brakuje!
-
...zaradnaś, Hoolatyko! ... :-) ...
-
Skopiowalam....haha....:-)
-
...a skąd wzięłaś, Hoolatyko, "ł"? ... :-) ...
-
To sie ciesz,ze masz i laske i łaske...:-)
-
...a mnie się akurat taka łaska trafiła! ... :-) ...
-
Dobrze mowisz!....:-)
-
...ale też, Hoolatyko, łaska jeśli w odpowiedniej chwili ma się odpowiednią laskę, cokolwiek pod tym rozumieć, przy sobie ... :-) ...
-
No niby laska(jej jak to bez polskich czcionek wyglada!!!)
Na kolumberze latamy po chaszczach i szukamy zlotego pociagu....:-))))) -
...łaska boska, Hoolatyko, że te otchłanie były dla Ciebie i dla mnie zamknięte! Mogliśmy zatem spotkać się na Kolumberze ... :-) ...
-
Bylam na swiecie!
Tylko po innych chaszczach sie uganialam!!!..:-)
Razem z Toba to bysmy dawno w jakichs otchlaniach zgineli!!!!! -
...bo jak ja tam Trójgarb zdobywałem, to Ciebie, Hoolatyko jeszcze na świecie nie było. To raz, a dwa, że na pewno byśmy się zgadzali, które to chaszcze pokonać należy ... :-) ...
-
Tez sie Piotrze wloczylam po tych miejscach!
To moje rodzinne strony,oczywiscie nie Trojgarb,ale jedna mala wioseczka w okolicach Walbrzycha.
Szkoda,ze na siebie nie trafilismy.We dwoje lepiej chaszcze pokonac szabelka....:-) -
...może się włóczyłem i nie tam, gdzie trzeba, ale dosyć dziki fragment Gór Wałbrzyskich wokół masywu Trójgarba -
http://dzikiesudety.blogspot.com/2013/08/masyw-trojgarbu.html
- zaliczyłem!
A i w bardziej takim historycznym miejscu Bitwy pod Strugą -
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Strug%C4%85
- też mi się udało być. Do tego miejsca, jako że niedaleko jest ono od cywilizacji, można się i spacerkiem, ale i marszem w tempie szarży ułańskiej się udać ... :-) ... -
Wloczyles sie Piotrze nie tam,gdzie trzeba!!
Zachecam do powrotu.Na Dolnym Slasku jest co zwiedzac-))) -
...też się zastanawiam nad powodami mojej rzeczywistej nieobecności w Sokołowsku mimo częstego przebywania w tamtych okolicach. W każdym razie ja to traktuję jako omyłkę ... :-) ...
-
Mariusz...Sokolowsko jest bardzo blisko Walbrzycha.
Jak bedziesz jeszcze tu kiedys ,to zajrzyj.
Balbina nagle spadla omylkowo .Moze szukala zlotego pociagu....
Dzieki i pozdrawiam-))) -
Trochę wstyd się przyznać ale ta perełka jest mi nieznana... Zaraz się wyloguję i pooglądam z ciekawością.
Jak rozumiem "balbinka" trafiła tu 'omyłkowo'... Cóż każdemu zdarza się pobłądzić... -
Bardzo dziekuje tym,ktorzy zajrzeli tutaj i zapraszam do odwiedzenia tej malenkiej miejscowosci.
Umiescilam te podroz i druga z zamku Ksiaz na prosbe wielu osob,ktore nie maja kont na FB ,a sa wielbicielami Dolnego Slaska.Bylo kilkaset udostepnien,dla reszty tutaj Sokolowsko.
Serdecznie pozdrawiam kolumberowiczow-)))) -
Piotrze! Nie rozumiem o jakich firankach Pani Janickiej wspominasz. Chętnie prześlę zdjęcie robionej przeze mnie firanki. Przekaż mi adres emailowy na priva.
-
...a odnośnie do tego, co napisała Jola. Jeden z ostatnich "Pomocników Historycznych Polityki" poświęcony był migracjom, poprawność polityczna nie pozwala napisać - przesiedleniom powojennym - z Kresów Wschodnich na Kresy Zachodnie, ale także tych wewnątrz obecnych terenów Polski. Chociażby w ramach akcji "Wisła". O wielu sprawach nie wiedziałem, zresztą w szkole zupełnie się je pomijało...
...a czy firanki szydełkowe i takie z wiązane w oczka cm/cm, to te same? Z rok temu Pani Janicka była w siódmym niebie gdy dostała od kogoś takowe! Już wiszą ... :-) ... -
Jola,chyba zaczne dziergac firanki na szydelku-)
Podobno to bardzo uspokaja.... -
Jola,moj rodzinny dom jest 10 km od Sokolowska.
Duzo slyszalam o tej miejscowosci,ale dopiero w ubieglym roku udalo mi sie tam pojechac.
Mieszkaja w Sokolowsku glownie starzy mieszkancy.Mlodzi sie wyprowadzili.
Miejscowosc jest pelna uroku,jednak bardzo zaniedbana.
Dziekuje,ze poswiecilas czas na przeczytanie informacji i obejrzenie zdjec.
Pozdrawiam-) -
A jeszcze powiem, że jestem w trakcie dziergania na szydełku takiej firanki jaką można zobaczyć na zdjéciach. To tak, żeby choć trochę ocalić od zapomnienia. I rzemiosło i przedmioty użytku codziennego.
-
Piotrze!
Dziekuje za Twoje wszystkie zlote mysli...:-)
Hrabia Radziwill raczej tu nie trafi.
Bardzo wnikliwie przeczytales wszystkie informacje.
Pozdrawiam-) -
Bardzo ładna i miła podróż. Dobrze, że odkryłaś taką perełkę. Z żalem pomyślałam" Spieszmy się szukać takich miejsc, tak szybko niszczeją i odchodzą w zapomnienie". Sokołowsko wydaje mi się też znakiem czasu i konsekwencją politycznych decyzji. Wyrzucenie autochtonów, którzy zostali przy życiu po "wyzwoleniu" przez Rosjan i napływ ludności zza Buga, spowodowało, że nikt nie czuł się tu gospodarzem. Prowadzona wtedy polityka szczucia doprowadziła do zrujnowania niejednej takiej wsi. A w nowszych czasach? Brak pracy i perspektyw na spokojne życie wypchnął młodych do miejsc, gdzie pracę znaleźli. Pewnie żyje tam grupa starych ludzi, którzy wspominają swoje, kiedyś, gospodarstwa setki kilometrów od Sokołowska. Ładne zdjęcia. Masz oko do wychwytywania tego co warto uwiecznić. Pozdrawiam.
-
...piękny jest Dolny Śląsk! Był czas, że dosyć często razem z rodzicami odwiedzałem Szczawno-Zdrój. Mój tata korzystał tam z leczenia a my z bratem szwendaliśmy się po bliższej i dalszej okolicy, ale do Sokołowska nas nie zaniosło. A szkoda!
A tak apropopo, to za taką promocję miasta co najmniej honorową jego obywatelką powinnaś zostać, Hooltayko! ... :-) ... -
...na razie kilka zdjęć obejrzałem i takie myśli mi się nasunęły:
http://kolumber.pl/photos/show/25790263
…pewnie i patrzeniem na ładne obiekty i ich zdjęcia da się jakieś paskudne choroby wyleczyć…
http://kolumber.pl/photos/show/25790252
…również zakochana w Sycylii Sławanka, nasza dawna koleżanka kolumberowa, zapewne zgodziłaby się z przypisywaniem Etnie właściwości leczniczych … :-) …
http://kolumber.pl/photos/show/25790248
…może i poczty w Sokołowsku nie ma, ale za to pojawiają się tam ludzie w tej miejscowości zakochani i sławiący, na przykład w Kolumberze, jej uroki … :-) …
http://kolumber.pl/photos/show/25790249
…żeby się tylko pan Radziwiłł, obecny minister zdrowia, o Sokołowsku nie dowiedział, bo coś tam znowu zepsuje … :-( …
http://kolumber.pl/photos/show/25790253
…pewnie Davos większą kasą sypnęło…
-
...zaraz się wylogowuję i zabieram do oglądania zdjęć!...