2014-11-19 - 2015-01-29
Podróż Iran. Dlaczego tak
Opisywane miejsca:
(1450 km)
Typ: Blog z podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Aniu dziękuję, cieszę się, że miło spędziałaś czas wędrujac ze mną pozdrawiam
-
dziękuję Leszku za miłe słowa i sprostowanie, masz rację.
-
Moja podróż tutaj trwała pewnie nieco krócej niż Twoja tam ale i tak była wyczerpująca. Może dlatego, że tak chętnie i bez umiaru zatrzymywałam się przy detalach. Pokazałaś ich dużo i wszystkie były tego warte. To właśnie w tej podróży cenie sobie najbardziej :)
-
Wyprawa naprawdę fascynująca, solidnie udokumentowana fotograficznie i opisowo. W opisie poprawiłbym tylko tę uwagę, że w meczecie w Qom trwały przygotowania do mszy. Msza jest nabożeństwem stricte chrześcijańskim, więc muzułmanie, nie uznający bóstwa Chrystusa nie mogą sprawować ustanowionej przez Niego ofiary eucharystycznej, czyli właśnie mszy. Każdy inny obrzęd religijny - nawet w świątyni chrześcijańskiej nie jest mszą.
Pozdrawiam. :) -
Piotrze to raczej wspomnień czar
-
Leszku zapraszam
-
Dojechałem do Isfahanu, ale jeszcze tu wrócę... Pozdrawiam. :)
-
...czy powrót do irańskiej podróży na Kolumberze po przegranej siatkarzy z Iranem można nazwać masochizmem? ... :-) ...
-
i gdzie się podział?
-
...może jej się teraz zapytać o różowość roweru?...
-
no właśnie nie był różowy, może Hooltayka coś kręci na boku
-
...no ale jeśli nawet rower na Kubie był różowy to nie była to moja wina...
-
to znaczy przy czym? przy rowerze byłam na Kubie, ale nie był różowy, to chyba nie ten
-
...jak byś przy tym była, Renato! ... :-) ...
-
różowy rower? no bo Ty na pewno bezwinny jesteś
-
...to może Hoolatyka coś ukrywa?...
-
może admini coś jednak dostrzegli? cenzura? no bo skąd wiedzieć, co autor miał na myśli?
-
...a przecież nic do ukrycia nie mamy!...
-
sprawdziłam przed chwilą - pustki
-
ale fakt, u Hooltayki nic nie widać, u Ciebie niedawno też nic nie było, jakoś dziwnie razem się kamuflujecie
-
czy to już pornografia?
-
...no patrz, Renato, a Snickers ma pretensje do naszego staruszka, że ten "goły" profil Hooltayki prezentuje ... :-) ...
-
tylko cierpliwość trzeba mieć, na Kolumberze można poćwiczyć
-
...dobry żart. tynfa wart...
-
to taki psikus nie primaaprilisowy
-
a ja go widzę
-
...wczoraj wpisałem tutaj komentarz, który staruszek Kolumber łaskawie przyjął, a dzisiaj dupa blada, komentarza nima ... :-( ...
-
kuszę, kuszę, jest czym
-
kuszę, kuszę jest czym
-
Podróż zachęcająca do ponownego odwiedzenia Persji.Kusisz Renato południem Iranu,bo ja byłem na północy-Tabriz,Zandżan,Teheran,Raszt,Ardabil.To ogromny kraj pełen przyjaznych ludzi którzy są chyba największym bogactwem tego kraju....dzięki
t -
...już wiem dlaczego Iran na "tak" ... :-) ...
-
dziękuję, ja też zachęcam, to była wspaniała podróż
-
Bardzo ciekawa podróż zachęcająca do odwiedzenia Iranu.
Pozdrawiam-) -
dziękuję. Wyprawa była fascynująca, niestety Iran, co jest dla niego i jego mieszkańców krzywdzące, często mylony jest z Irakiem.
-
ciekawa i daleka wyprawa, wiele ciekawych miejsc.
Pięknie pokazałaś Iran, który większości kojarzy się z wojną a okazuje się, że jest piękny i mieszkają tam wspaniali ludzie.