2013-12-22

Podróż Nasza choinka

Opisywane miejsca: Izabelin C
Typ: Album z opisami

Wszystkim Kolumberowiczom chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt, zdrowia i wszelkiej pomyślości, no i tego, czego większość z Was szczególnie sobie życzy - fantastycznych podróży...

Chciałam w tych życzeniach  napisać coś więcej o świątecznej atmosferze - dzisiaj i kiedyś - ale rodzinne zgryzoty spowodowały, że nie udało mi się - na razie - nic więcej wymyślić. Nie udało mi się też napisać i odwzajemnić życzeń tym, którzy mi dobrze życzą (i którym ja dobrze życzę bez słów) ...

Miejmy nadzieję, że przyjdzie na to lepszy czas...

  • Dwie choinki, dużo Aniołków :)
  • Nasza choinka świeci na dworze
  • Dwie choinki
  • Choinka z chochołem w tle
  • Świąteczno-wiosenna choinka (grudzień 2013)
  • choinkowo
  • Woolowa choinka
  • Pan tego podwórka i choinka

Naszą choinkę wymyśliliśmy jesienią 2012. Posadziliśmy ją dwa metry od domu, tak, żeby widać ją było kiedy się siedzi w pokoju przy stole.

W ten sposób spełniło się moje marzenie: choinka, której nie trzeba ścinać i potem wyrzucać. Kolorowa choinka, ubrana odświętnie, żyjąca wśród innych drzew przed naszym domem (Maciek naturalnie powie - za domem, i ma rację...)

Pierwsze Święta z naszą choinką to było Boże Narodzenie 2012. W domu zrobiłam stroik z gałązek, żeby było w środku coś na kształt choinki, ale nie byłam z niego zadowolona..

Latem kilkakrotnie mieliśmy obawy, czy choinka żyje, czy dotrwa do zimy, bo trochę traciła igły, ale być może po prostu było jej za gorąco. Kiedy zrobiło się zimno, zaczęła wyglądać znów pięknie... 

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15

Kiedyś choinka była jednym wielkim oczekiwaniem. W dzieciństwie pamiętam, że nie ubierało się choinek wcześniej, niż na dzień przed Wigilią, w sklepach nie słychać było kolęd, a cała atmosfera świąt zaczynała się chyba w drugim tygodniu grudnia.

Grudzień to było OCZEKIWANIE - na choinkę - kiedy wreszcie - na prezenty oczywiście, na potrawy, których się przez cały rok nie jadło (również nie jadło się ich na dzień czy kilka przed Wigilią, tak jak dziś się to robi na tych biurowych wigiliach...), na kolędy. Święta spędzało się w domu, w rodzinie i dopiero tam, przy wspólnym stole zaczynało się świętować, a nie w listopadzie na ulicach...

Dziś, kiedy widzę światła na choinkach na miesiąc przed Świętami, kiedy obserwuję ten niby to świąteczny bałagan wszędzie, kiedy wszystkie firmy marketingowo prześcigają się w składaniu mi życzeń - marzę o tej atmosferze oczekiwania na tajemnicę... 

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (20.03.2014 20:32)
    Slawannko, obejrzałem Twoją choinkę w pierwszy dzień wiosny, a więc ze sporym opóźnieniem - ale mimo to, dziękuję za miły świąteczny nastrój. Pozdrawiam.
  2. hooltayka
    hooltayka (01.01.2014 9:13) +2
    Ja też witam w Nowym Roku!!!
    Choinki nie miałam ,domu też nie mam,ale od czego jest wyobraźnia-)
    Serdeczności-)
  3. eli_ko
    eli_ko (01.01.2014 9:10) +1
    Mam bardzo podobne do Twojego odczucie co do atmosfery świątecznej - gdzieś zniknęło to czekanie.......ale jak będę miała dom to posadzę sobie choinkę...też tak sobie wymyśliłam :))
    Wszystkiego najlepszego Nowym Roku :)
  4. bkrystina
    bkrystina (30.12.2013 20:26) +1
    Powodzenia w nadchodzącym roku, zdrowia, spełnienia marzeń i wielu wspaniałych podróży.
  5. pt.janicki
    pt.janicki (28.12.2013 23:30) +1
    ...teraz elementem oczekiwania będą też kolejne gałązki choinki ... :-) ...
  6. slawannka
    slawannka (28.12.2013 9:41) +1
    Ja w życzeniach nie jestem mocna i też najczęściej składam spóźnione, ale jeśli wyjść z założenia, że życzymy dobrze niekoniecznie z okazji, ale zawsze, to jest to tylko moment złożenia życzeń, które są niezmienne :)
  7. renata-1
    renata-1 (25.12.2013 20:28) +2
    dziękuję, Tobie Sławko również spokojnych Świat i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
    p.s.
    jak dla mnie to święta też zaczynają się zbyt wcześnie, potem już nie ma takiego nastroju
  8. alefur
    alefur (25.12.2013 11:07) +3
    Życzę dobrego świątecznego czasu, a w Nowym Roku spełniania najskrytszych planów! Moja 3,5 letnia siostrzenica na pytanie co jest najważniejsze na Wigilię- pewnie prezenty? : odpowiedziała, nie prezenty - tylko choinka! Uznaliśmy, że choinka z jej symboliką odpowiada dziecięcej duchowości... skoro nie wybrała prezentów :)
  9. hooltayka
    hooltayka (25.12.2013 6:04) +3
    To kiedyś zostanie już tylko w naszych wspomnieniach...
    Mam podobne odczucia.
    Wesołych Świąt!
slawannka

slawannka

Sława, czyli: www.jedziemynasycylie.pl
Punkty: 146741