2013-09-17

Podróż Święto Wojska Polskiego

Opisywane miejsca: Lubawa
Typ: Album z opisami

Rankiem 15 sierpnia na plac, przy którym mieszkamy przyjechał niecodzienny konwój, wiozący kilka pojazdów wojskowych. Były wśród nich transportery opancerzone, motocykle i czołg T-34. Z okazji przypadającego w tym dniu Święta Wojska Polskiego urządzono w mieście całodzienny pokaz owego szacownego, zabytkowego sprzętu, który był wielką atrakcją dla najmłodszych. Każdy mógł wejść do środka dowolnego pojazdu, wszystkiego dotknąć, a w rozstawionym obok namiocie mógł zapoznać się także z bronią strzelecką i innymi militarnymi akcesoriami. A ponieważ wszystko to odbywało się niemal przed naszymi oknami, była okazja, żeby zrobić parę zdjęć…

  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)
  • Lubawa (Święto WP)

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. kahlan77
    kahlan77 (20.03.2014 15:50) +1
    Leszku milo bylo nacieszyc oko pojazdami wojskowymi,przypomnialem sobie czasy dziecinstwa jak kleilem T-34 z Malego Modelarza :).Pozdrawiam serdecznie Leszku.
  2. ramzesik1982
    ramzesik1982 (07.02.2014 22:49) +2
    Mimo, iż jest to typowo męska galeria to bardzo ciekawa. Już teraz większość młodych mężczyzn nie ma do czynienia z armią więc dla nie jednego taki pokaz to nie mała gratka.
  3. eli_ko
    eli_ko (28.12.2013 17:25) +2
    no i militarnie się u Ciebie Leszku zrobiło :))
  4. hooltayka
    hooltayka (22.12.2013 4:45) +1
    Piorunuję wzrokiem kontrolerów!-)
  5. pt.janicki
    pt.janicki (17.12.2013 21:03) +2
    ...to jak Ty, Hooltayko, radzisz sobie z kontrolą przed wejściem do samolotu, dokąd nic śmiercionośnego wnosić nie można ... :-) ... ?
  6. hooltayka
    hooltayka (17.12.2013 2:01) +2
    To mi wychodzi najlepiej!!!-)
  7. lmichorowski
    lmichorowski (16.12.2013 19:25) +2
    No i spiorunowanie wzrokiem też nie zaszkodzi...
  8. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 18:32) +3
    Dzięki...to jest pomysł!
    Mieszanka piorunująca!:-)
  9. lmichorowski
    lmichorowski (16.12.2013 18:26) +3
    Hooltayko, to może niech się zaleje "w trupa" i padnie... Unikniesz konsekwencji, a może kac gigant następnego dnia będzie wystarczającą karą. Tu masz podpowiedź, jakiej mieszanki piorunującej użyć: http://www.youtube.com/watch?v=FXlrWRlGsHc
  10. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 18:24) +3
    ....ręczna wyrzutnia niekierowanych przeciwpancernych pocisków rakietowych z głowicą kumulacyjną, granatnik przeciwpancerny ....
    Ja nie jestem terrorystką!!!!
  11. pt.janicki
    pt.janicki (16.12.2013 18:17) +3
    ...kombinuj, Hooltayko, kombinuj!...
  12. lmichorowski
    lmichorowski (16.12.2013 18:16) +3
    No to chyba tylko "bazooka". Jak trafisz, to zostanie tylko mokra plama, jak nie - to i tak ściany zwalą mu się na głowę...
  13. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 18:16) +3
    Panie Janicki....!
    Wszystko Pan wie!!!!....:-)
    Ja chcę,żeby padł trupem,a nie zemdlał...;-)
  14. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 18:11) +3
    Twoje poczucie humoru Leszku jest rozbrajające-)))
    Gdzie ja niby mam tą procą strzelić?
    Bo chyba nie w oko:-)
  15. pt.janicki
    pt.janicki (16.12.2013 18:10) +3
    ...oj chłopy, chłopy! Przecież kobieta jak chce, to faceta zabije wzrokiem!...
  16. lmichorowski
    lmichorowski (16.12.2013 18:02) +3
    Arszenik.. cóż, też "broń biała", ale skoro chcesz osobnika "odstrzelić", to może spróbuj jak Dawid z Goliatem. Proponuję procę...
  17. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 17:39) +3
    Sławek...broń biała?
    Proponujesz arszenik????;-)
  18. snickers1958
    snickers1958 (16.12.2013 17:25) +3
    Proszę, proszę Panie Leszku, zawróciłeś historię patykiem do lat oooooo albo jeszcze lepiej. Może to właśnie tego SKOT'a obiegałem w około z pięć razy " naganiając" fale radiowe dla swojej radiostacji. To były czasy a ubawu i stresu zarazem jak "starszyna" przegonił tam i z powrotem było po pachy..... Fantastyczny temat do wspominek i ponownego uśmieszku. Dzięki Leszku za ponowną przygodę z Mrągowem i już tylko muzealnymi atrybutami wojny. Oczywiście za podróż w czasie łapka w górę i plusiki ++++++++++. Pozdrawiam.

    Opisy wszystkich pojazdów fantastyczne a komentarze pod nową podróżą jak zawsze " rozrywające" jak granat. Do Leszka: czy nie śni Ci się do dziś formuła egzaminacyjna ryglowania zamka w kbk-AK-47, przecież to był koszmar. Ja z takim egzaminem wpakowałem się na przysłowiowej " filipince", ale po mnie sierżant jechał jak po burej kobyle(fakt, zaliczyłem)
    Do Hooltayki: żadna armata, żaden pistolet i karabinek została bron biała- mniej rzuca się w oczy...
  19. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 16:55) +3
    Leszku...dzięki za wykład-)
    Wszystko mi jedno,muszę zakupić broń i odstrzelić jednego osobnika!
    Co proponujesz?
    Armata nie wchodzi w grę...
  20. lmichorowski
    lmichorowski (16.12.2013 15:51) +3
    Irenko, kbk AK to nie rewolwer, tylko karabinek automatyczny. Rewolwer jest wprawdzie też wielostrzałową bronią powtarzalna, ale jest to broń krótka i nieautomatyczna, w której funkcję magazynka (niewymiennego) spełnia obrotowy bęben z kilkoma komorami nabojowymi (zwykle sześcioma). Karabinek natomiast, to broń strzelecka o takiej samej konstrukcji jak karabin, lecz o krótszej lufie i lżejszym łożu. W porównaniu do karabinu jest nieco lżejszy i zdecydowanie poręczniejszy dzięki mniejszej długości, jednak ma mniejszą donośność, mniejszą celność i większy odrzut.
  21. hooltayka
    hooltayka (16.12.2013 5:31) +3
    Dobre!-)
    Ja bym tego nie zaliczyła.
    Czy to zaliczenie odbywało się z tym rewolwerem w ręku?
    Jeżeli tak to od razu zaczęłabym strzelać do egzaminatorów!!!
  22. lmichorowski
    lmichorowski (15.12.2013 21:56) +3
    Zawleczka, zawleczką... ale przypomniało mi się, jak na studium wojskowym trzy razy podchodziłem do zaliczenia i musiałem nauczyć się jak rygluje się zamek w kbk AK-47, czyli popularnym "kałasznikowie". A odbywa się to tak: odciągamy suwadło do oporu i puszczamy, a wówczas przedni skos lewego rygla napotyka ścięcie ślizgacza i zamek zaczyna przekręcać się w prawo. Wtedy skos ryglujący wycięcia suwadła działa na przedni skos występu prowadzącego zamka, zamek przekręca się jeszcze bardziej w prawo a rygle zachodzą za opory ryglowe komory zamkowej...
  23. hooltayka
    hooltayka (15.12.2013 21:28) +3
    Tak na marginesie to mam książeczkę wojskową i przydział!
    Ale na wąsach osi się nie znam!...:-)
  24. hooltayka
    hooltayka (15.12.2013 21:26) +3
    Panie Michorowski!
    Pan mi tutaj nie rzucaj nazwami bo i tak nie wiem co do czego służy!
    Od zawleczki to są raczej faceci i jakiejś przetyczki skobla wąsa osi!
    Masakra.....
    Jak kobieta chce strzelać to będzie nawet bez instrukcji...-)
  25. lmichorowski
    lmichorowski (15.12.2013 21:01) +3
    Tylko, Hooltayko, czy obsługując działo umiałabyś znaleźć np. zawleczkę główki karbowanej przetyczki skobla wąsa osi wyrzutnika?
  26. hooltayka
    hooltayka (15.12.2013 18:05) +3
    Panie Janicki....zdarza mi się bywać w dobrym nastroju-)
    Powiem nawet,że przydałby mi się taki czołg i najlepiej z działami!!!!
    Zrobiłabym z niego użytek-)
  27. iwonka55h
    iwonka55h (15.12.2013 17:54) +5
    Podróż wspomnieniowa głównie dla Chłopaków ale i Dziewczynki chętnie poczytają o wozach bojowych. Podpisy pod zdjęciami, jak zwykle u Leszka, to mistrzostwo świata.
  28. lmichorowski
    lmichorowski (15.12.2013 15:30) +4
    Marku, oczywiście zarówno w Nalazkach, jak i w drugim półroczu w czasie tzw. praktyki dowódczej w 55. pułku zmechanizowanym w Braniewie.
  29. pt.janicki
    pt.janicki (15.12.2013 14:29) +4
    ...rany! Leszek fotografujący przez okno ostrzał okolicznych budynków!...
    ...musisz być dziś w dobrym nastroju, Hooltayko ... :-) ...
  30. przedpole
    przedpole (15.12.2013 13:55) +5
    Jak widać po liczbie widzów taka tematyka wzbudza zainteresowanie. Mam wrażenie, że zapoznałeś się z tym sprzętem w Nalazkach, prawda? Pozdrawiam
  31. lmichorowski
    lmichorowski (15.12.2013 11:20) +5
    :))
  32. hooltayka
    hooltayka (15.12.2013 8:59) +5
    Niszowa podróż byłaby dopiero wtedy,jakbyś robił zdjęcia przez okno-)
    Wiedzę to masz taką ,jakbyś konstruktował ten czołg.
    Fajne foty by były,gdyby nastąpił ostrzał okolicznych budynków....:-)
  33. lmichorowski
    lmichorowski (14.12.2013 23:14) +5
    T-34 zaparkował kilka metrów od naszych okien...
  34. pt.janicki
    pt.janicki (14.12.2013 22:17) +5
    ...kiedyś się zdarzało, że oficerowie rezerwy mieli mundury w domowej szafie, a Tobie, Leszku, zdarzyło się, że miałeś wozy bojowe omalże nie na podwórku ... :-) ...
  35. lmichorowski
    lmichorowski (14.12.2013 20:58) +6
    Smoku, podróż tym bardziej niszowa, że wymagała tylko wyjścia z domu...
  36. s.wawelski
    s.wawelski (14.12.2013 20:44) +7
    Bardzo ciekawe sa wszystkie podpisy pod zdjeciami. Podroz niszowa, glownie dla mezczyzn :-) Ale moze i jakas nasza kolezanka tu zagladnie :-)
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765