2013-06-30

Podróż OBRA 2013

Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. siuniek
    siuniek (21.07.2013 22:00) +1
    Masz rację Piotrze, warto siebie zaskoczyć i dać się skusić. Przemierzyłam szlak od Trzciela do Gorzycy, kilkanaście dni wcześniej niż Gosia. Kilka dni wcześniej rozpaczałam jak strasznie głupio zrobiłam godząc się na ten spływ, a teraz mam masę wspomnień, świadomość że pokonałam jakieś swoje lęki i nadzieję, że za rok znów popłynę.
  2. neilos
    neilos (06.07.2013 22:34) +1
    Warto Piotrze :)
  3. pt.janicki
    pt.janicki (06.07.2013 22:25) +1
    ...może i masz rację, Gosiu, że czasami warto samego siebie zaskoczyć i zrobić coś teoretycznie możliwego tylko dla innych ... :-) ...
  4. neilos
    neilos (06.07.2013 19:45) +1
    Piotrze, nie zazdrość. Zaplanuj sobie taki wyjazd i go zrealizuj.
    Obra to już popularny szlak kajakowy, ma parę baz, gdzie można wypożyczy kajaki (wypożyczający odbiera też kajaki z miejsca docelowego). Po drodze jest kilka miejsc, gdzie można rozbić namioty. Ważne, by było to min 2 kajaki i 5 osób (kierowca). Kajaki trzeba przenosić przez przeszkody, jest ich co najmniej kilka na każdym z odcinków.
    Każdy z odcinków to 20-30 km, ale można go podzielić na odcinki krótsze.
    Ważne, by zabrać ze sobą radość i optymizm, a zostawić czas i problemy.
    Gdy mi się wyrwało zdanie "na tej przeszkodzie straciliśmy 15 minut" mój Kapitan odparł "jeszcze się nie wyłączyłaś, tutaj nie ważny jest czas, a przeszkody się po prostu pokonuje" :)

    Z tym pokonywaniem było różnie...,
    Spotkaliśmy na trasie chyba mniej doświadczonych kajakarzy z innych grup.
    Wpychali się do kolejki, blokowali przeszkody, hałasowali, cieszyło ich "nieszczęście" innych, czyli wywrotka lub utarzanie w błocie. Na szczęście był to już ostatni dzień spływu, czyli sobota, caly tydzień byliśmy sami :)
  5. pt.janicki
    pt.janicki (05.07.2013 22:29) +1
    ... :-) ...

    ...to był uśmiech uznania za piękną relację i trochę też uśmiech zazdrości!...
    ...ale tylko sympatycznej zazdrości!...
  6. hooltayka
    hooltayka (05.07.2013 10:06) +2
    Urocze okoliczności przyrody.
    Wierzę,że można w czasie takiego spływu naładować akumulatory.
    Pozdrawiam-)
  7. neilos
    neilos (04.07.2013 23:43) +2
    Klaro, bardzo dziękuję :)
    Uczyłam sie kiedyś zasad kompozycji.
    Staram się zawsze utrwalać wrażenia i emocje, czasami to wychodzi lepiej, czasami gorzej.
    Bywa, że miejsce jest samą emocją.
    Na Obrę pojechałąm naładować akumulatory i spotkać się z przyjaciółmi sprzed lat:)
    Sprzyjała nam też pogoda.
    Polowały na nas aż 2 orły bieliki ....
  8. kahlan77
    kahlan77 (01.07.2013 17:16) +2
    Dziekuje za mila przejazdzke :).Pozdrawiam
neilos

neilos

Gosia
Punkty: 23560