Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
fajna relacja. Tym razem cała Polska zdala egzamin na 5:)
-
Z dużą przyjemnością przeczytałam, ale z jeszcze większą obejrzałam zdjęcia. Świetnie uchwycilaś atmosferę i super, że teraz to przypomniałaś. Co prawda po meczu z Irlandią znowu możemy zaśpiewać niezbyt skomplikowany tekst, podobnie jak i piosenki irlandzkiej wielkich przemyśleń w nim nie ma, Polacy nic się nie stało....
-
...fajnie było sobie przypomnieć i Twoje zdjęcia, i atmosferę EURO!...
-
dzięki za wizytę i liczne komentarze.
W sumie reaktywacja tej podróży przywołała wiele miłych wspomnień i miłych chwil. Takie imprezy powinny być u nas częściej abyśmy mogli się wyrwać z tego naszego piekiełka kłótni i nienawiści. -
Bardzo miło było powspominać Euro 2012:) Tym bardziej, mając okazję, dzięki Twej podróży, ujrzeć, jak wyglądał wówczas Poznań. Przyznaję, że bardzo ładnie, ciekawie i kolorowo:) Cała masa tu pięknych zdjęć - świetny fotoreportaż Iwono:) Bardzo miło spędziłem tutaj czas:) Pozdrawiam!
-
Oczywiście miało to brzmieć:
Dla mnie bardzo fajny reportaż!
Coś mi zjadło literki;-) -
Dla bardzo fajny reportaż!!!
Pozdrawiam-)))) -
No to mecz towarzyski Pol-Irl dochodzi do skutku, właśnie dzisiaj. A galerię obejrzałem z ciekawością, bo kibicem jestem... oprócz tego to fajne czasy były... a jeszcze z zainteresowaniem uwagi Marka przeczytałem... też może się czegoś nauczę...
Gimnastyka się przyda zanim człowiek się przed telewizorem wieczorem rozsiądzie... Ta fotka z opasłym Irlandczykiem 'ku przestrodze' na tyle mi zapadła w pamięć że postanowiłem zrezygnować z piwa ( tylko na ten dzisiejszy mecz).
Dopóki nie przeczytałem komentarza poniżej nie dawało mi spokoju to że Cię nie chcieli wpuścić do strefy... Narozrabiałaś , ze masz zakaz stadionowy czy co?
Na szczęście sprawa się wyjaśniła. Choć też jestem zaskoczony... UEFA pod tym względem przekroczyła granice... śmieszności...
Pozdrawiam -
Marku, trochę gimnastyki Ci nie zaszkodzi, ja też na rynku wstawałam i siadałam razem z Irlandczykami, we wspólnej zabawie.
A tak na poważnie jakoś reportaż nie do końca mi leży, portrety wcale, nieraz robię zdjęcia ale widzę, że to nie to. Jednak chodzę na takie imprezy, bo gdzieś trzeba ćwiczyć.
Dzielny wojak Szwejk powiedział kiedyś, że "najłatwiej jest sfotografować dworzec, bo się nie rusza" i coś w tym jest. Ja najbardziej wolę ladszafciki, bo też się nie ruszają... -
No dobra ...juz mam dosyzc wstawania i siadania,,,i wtawania for the boys in green :) Relacja majaca fajne moementy. Do naprawde swietnego reportazu zabraklo fotoreporterowi troche gimnatyki. Inne punkty widzenia , odmienne od aparatu przy oku n wyprostowanych nogach moglyby wniesc sporo "swiezej krwi".
-
Interesująca sesja, piękne zdjęcia, a impreza w Poznaniu należała chyba do udanych. Zawiedli nasi piłkarze, może gdyby grali w grodzie Przemysława byłoby lepiej?
-
nie wpuścili, bo miałam aparat fotograficzny. Jak tam stałam, weszło kilkanaście osób z aparatem czy kamerą a mnie powiedzieli, że muszę mieć akredytację z UEFA. Obok był depozyt, gdzie mogłam zostawić torbę, ale przyjemność kosztowała chyba 40zł/godz. Stwierdziłam, że świat zwariował i poszłam się bawić na Stary Rynek.
-
Aniu, dziś jest jakiś mecz z Irlandią i pomyślałam sobie, że warto przypomnieć tamte emocje. Przydałyby się fotki z pozostałych miast, to prawda.
-
Widać również po Twoich zdjęciach, że euforia była w całym kraju :) Świetnie, że też to zarejestrowałaś :) Może ktoś coś dorzuci z Gdańska albo z Wrocławia ? Byłoby bardzo fajnie :)
Do tych zdjęć będzie się wracać z całą pewnością, bo są one żywe i nasycone dobrymi emocjami :))) -
a czemuż to nie wpuścili?