Podróż Lanzarote styczeń 2012
Jedna z plaż Playa de Matagorda leży dokładnie przy lotnisku, leżakując można podziwiać nadlatujące samoloty :)
U góry, na powierzchni są białe budynki wyjątkowej atrakcji turystycznej Casa de los Vulcanes - Muzeum Wulkanologii. Koszt wstępu do Jameos del Aqua to 8 euro.
Przez lata, fale morskie wydrążyły groty i tunele w zastygłej lawie. Przy drodze, która przebiega równolegle do wybrzeża znajduje się parking, z którego można podziwiać uderzenia fal o skały. Wchodząc na "teren" Los Hervideros tj. pokonując kilka schodów można zajrzeć do wnętrza jednej z jaskiń gdzie ocean rozbija się o skalne ściany.
El Golfo to piękna miejscowość wulkaniczna. Główną atrakcją jest leżące we wnętrzu krateru zielone jeziorko Charco de los Clicos. Tuż obok jest kamienista plaża.
Parque Nacional Timanfaya - powstał na terenach wulkanicznych a jego wygląd ukształtował się w wyniku erupcji wulkanów.
W Parku Timanfaya można poczuć wulkaniczny charakter wyspy – bardzo gorące kamienie znajdujące się kilka centymetrów pod ziemią, poniżej 10 m pod ziemią temperatura dochodzi do 600 stopni Celsjusza. Personel parku , organizuje pokazy polegające na wrzucaniu do dołów w ziemi suchych gałęzi, które natychmiast się zapalają, czy wlewając wodę do rur prowadzących do szczelin w ziemi, która natychmiast zagotowana wybucha na kształt gejzera.
Po terenie parku organizowane są objazdowe autokarowe wycieczki. Tuż obok parkingu znajduje się punkt widokowy, który został zaprojektowany przez Cesara Manrique oraz restauracja El Diablo, która serwuje dania z grilla ogrzewanego przez ciepło wulkaniczne.
Koszt wstępu to 8 euro wliczony w tej cenie objazd autokarem.
Miasteczko Teguise do 1852 pełniło funkcję stolicy wyspy (do momentu ustania ataków piratów, kiedy stolica została przeniesiona na wybrzeże do Arrecife). W każdą niedzielę w mieście odbywa się targ.
Arrecife to największe miasto na wyspie Lanzarote i jej stolicą. Wzdłuż ulicy Avenida Marítima znajduje się promenada na której zlokalizowana jest większość sklepików, restauracji, barów i kawiarni. Znajduje się też tutaj ładna plaża Playa del Reducto.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Byłem pół roku temu na Fuerteventurze i zrobiłem sobie wycieczkę na Lanzarote. Bardzo mi sie podobało więc z przyjemnością obejrzałem miejsca znane mi, jak i te których nie widziałem. Fajna podróż i to w styczniu jak za oknem mróz i śnieg.... Widzę, że lubicie W.Kanaryjskie bo jest też podróż po Gran Canarii, również z przyjemnością obejrzę. Gdzie teraz? Teneryfa, Fuerteventura? Jeżeli macie ochotę na obrazki z Fuerty to zapraszam do obejrzenia mojej podróży. Pozdrawiam
-
Fajnie być tam w styczniu, kiedy u nas mrozy:)
-
my w listopadzie byliśmy
-
chętnie bym się gdzieś zimą wybrał w ciepłe kraje, ale dopóki studiuję i dopada mnie choroba zwana sesją, nie mam szans :)
-
moje klimaty też nie, ale miło jest połazić po piaszczystych plażach, gdy za oknem termometr pokazuje - 11st.
-
Wyspy Kanaryjskie to nie moje klimaty, ale zawsze chętnie obejrzę zdjęcia:) Tak było i tutaj:) Fajne, kolorowe zdjęcia, miło nastrajające i przywodzące wspomnienia z lata (choć pochodzą ze stycznia). Ładne wakacje żeście mieli:) Pozdrawiam!
-
Styczeń.
-
a jaki to miesiąc był ?
Na pewno chcielibyśmy zobaczyć jeszcze Teneryfe :) I poleżeć na plaży na Fuercie, ale Gomera i La Palma też nam nie dają spokoju :)