To ostatnie odwiedzane miasto na trasie Chioggia-Castellammare del Golfo-Mediolan. Ponad 8000 km przejechanych po tym pięknym kraju.Same miłe wspomnienia.Wspaniała pogoda wiele wrażeń.Pewnie będą jeszcze jakieś luźne punkty podróży,bo materiału fotograficznego jest ogrom.
Mediolan, Milano, miasto w północnych Włoszech. Położone w zachodniej części Niziny Padańskiej, stolica regionu Lombardia. MEDIOLAN, pełniący funkcję koła napędowego włoskiej gospodarki, nie jest podobny do żadnego innego miasta we Włoszech. Zamglony i mokry w zimie, gorący i parny w lecie, podobny jest do większości dużych miast europejskich. Nie jest miastem niszczejących pałaców, brukowanych placów i la dolce vita. W Mediolanie życie upływa bardzo szybko, w myśl zasady - czas to pieniądz, a konsumpcja i dyscyplina pracy rządzą życiem jego eleganckich mieszkańców. Nie polecam odwiedzanie tego miasta w miesiącach letnich: lipcu i sierpniu gdyż panujący duszny klimat nie sprzyja zwiedzaniu, lepiej udać się nad morze jak to robi większość mediolańczyków. Polecanymi na zwiedzanie są zatem pory wiosenno-jesienne. Ja byłem w maju. Było bardzo ciepło. Mediolan nie jest tylko miejscem przemysłowym, dużo w nim historii, warto na przykład odwiedzić takie miejsca jak Accademia Brera, katedrę Santa Maria delle Grazie , Zamek Sforzów, czy kościół św. Ambrożego - patrona miasta. Jakby na przekór brzydocie niektórych części miasta, wizualny aspekt życia bierze się w Mediolanie bardzo na serio. Moda i wzornictwo są dla mediolańczyków pasją oraz przemysłem miliardowych obrotach. Przekona nas o tym już kilka minut krótkiego spaceru ulicami centrum.
Mediolan, Milano, miasto w północnych Włoszech. Położone w zachodniej części Niziny Padańskiej, stolica regionu Lombardia. MEDIOLAN, pełniący funkcję koła napędowego włoskiej gospodarki, nie jest podobny do żadnego innego miasta we Włoszech. Zamglony i mokry w zimie, gorący i parny w lecie, podobny jest do większości dużych miast europejskich. Nie jest miastem niszczejących pałaców, brukowanych placów i la dolce vita. W Mediolanie życie upływa bardzo szybko, w myśl zasady - czas to pieniądz, a konsumpcja i dyscyplina pracy rządzą życiem jego eleganckich mieszkańców. Nie polecam odwiedzanie tego miasta w miesiącach letnich: lipcu i sierpniu gdyż panujący duszny klimat nie sprzyja zwiedzaniu, lepiej udać się nad morze jak to robi większość mediolańczyków. Polecanymi na zwiedzanie są zatem pory wiosenno-jesienne. Ja byłem w maju. Było bardzo ciepło. Mediolan nie jest tylko miejscem przemysłowym, dużo w nim historii, warto na przykład odwiedzić takie miejsca jak Accademia Brera, katedrę Santa Maria delle Grazie , Zamek Sforzów, czy kościół św. Ambrożego - patrona miasta. Jakby na przekór brzydocie niektórych części miasta, wizualny aspekt życia bierze się w Mediolanie bardzo na serio. Moda i wzornictwo są dla mediolańczyków pasją oraz przemysłem miliardowych obrotach. Przekona nas o tym już kilka minut krótkiego spaceru ulicami centrum.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Piękne i bardzo interesujące zdjęcia, wiedziałeś co łapać swoim aparatem. Gratuluję i pozdrawiam.
-
wydawało mi się, że już to widziałem, sporo Mediolanów ostatnio na K.
-
Piękne miasto.Pozdrawiam
-
Piotrze, z ust mi to wyjąłeś...
-
Emdżej, jak zwykle wszechstronnie zaprezentowałeś kawałek Italii..
-
Byłem kilka razy we Włoszech a Mediolan jakoś tak nie po drodze był, dzięki za możliwość poznania go chociaż w ten sposób ;)
-
Dziewczyna z jezyczkiem to bylo tylko na poczatek :-)
8000 km po Wloszech, boj sie Boga! Ja tyle w Indiach nie zrobilem :-) Jak dlugo lacznie trwala Twoja podroz po Wloszech? -
W Mediolanie akurat nie byłam, więc miło było pooglądać miasto.
-
Interesujące miasto.A jakich ma mieszkańców!