Podróż Moje spotkanie z bobrem

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

2. 
   lmichorowski (06.05.2010 21:33)

   Okolice Biebrzy, to najsłabiej poznany przeze mnie kawałek Podlasia. Twoje i Ye2bnika zdjęcia są wspaniałą zachętą do odwiedzin tych stron. Tyle, że nie mam szans na 4WD, mogę dojechać jedy nie do krawędzi bagien i rozlewisk - dalej będę musiał przemieszczać się per pedes.
3. 
   arnold.layne (28.04.2010 18:39)

   :-)))
   Na kilkaset wycieczek do Puszczy Kampinoskiej, bobra "live" widziałem tylko raz, w kwietniu tego roku. I to nie na rozlewiskach, tylko pod drzewem, koło nieopodal leśnego duktu. Zsunął się po błocie do przydrożnego rowu, i tyle go dziada widzieliśmy ;-)
4. 
   zfiesz (24.04.2010 3:08)

   niezwykłe! ale ja się uśmiałem:-) (kalosze, armata obiektywu, ganianie po bagnie, mewy które wypatrzyły "wariatkę";-)