Komentarze do podróży W Krainie Kangurów...
-
ciekawa podróż, wybieramy sie w grudniu i planujemy trasę, Pozdrawiamy ciepło w Nowy Roku
-
Ciekawa podróż z pięknymi zdjęciami i jak zawsze rewelacyjną relacją. Pozdrawiam
-
Miło się podróżowało po Australii:) bardzo fajna relacja:) dziękuję:)
-
Świetna podróż jak i relacja - zarówno oglądało jak i czytało się wyśmienicie:) Aż żal jednak bierze, że jak na miesięczną wyprawę, tu jest tak malutko zdjęć... Zdecydowanie obejrzało by się więcej. Ogólnie bardzo miło spędziłem dziś tu kilka ładnych godzin na czytaniu i podziwianiu fotek:) Było to bardzo miłe kilka godzin:) Oprócz Twoich subiektywnych odczuć oraz przygód, dowiedziałem się sporo ciekawostek o Australii, kontynencie który jakoś mnie nigdy nie fascynował, ale widać, że jeszcze mało o nim wiedziałem. Jako wielkiego fana kolei zaciekawiła mnie część dotycząca podróży koleją tzw. Ghan. Powiedz mi Smoku, czy jest jednak opcja jechania tym pociągiem ale w mniej luksusowej wersji niż Wasza? A drugie me pytanie skąd dokąd jeździ ten pociąg? Z Adelajdy do Alice Springs czy też jedzie on dalej? Bo podróż pociągiem przez Australię wydaje mi się teraz bardzo ciekawa i pociągająca a jednocześnie bardziej oryginalna niż samolotami czy autami:)
Pozdrawiam serdecznie!
-
Ot i przeżyłam kolejną wspaniałą przygodę za sprawą Twoich zdjęć i opisów :))
-
Dzieki Marek za ciekawe komentarze i ciesze sie, ze podobala Ci sie moja opowiesc o podrozy po Australii.
Odleglosci lotnicze sprawdzilem jeszcze raz i juz je poprawilem. Rowniez informacja o Kangaroo Is. okazala sie nieprawidlowa... Dzieki za wychwycenie tych bledow.
Duzy akwen wodny na poludnie od Australii ma kilka nazw: Poludniowy Ocean Lodowaty, Ocean Poludniowy, Ocean Antarktyczny. Ja pominalem slowo "poludniowy" zakladajac, ze i tak kazdy sie domysli o co chodzi...
Wspomniany film "The Outback" jest rezyserii Teda Kotcheffa i ma jeszcze inny tytul "Wake in Fright". Moze teraz Ci sie uda go namierzyc. Ten film ogladalem ponad 30 lat temu i pewne fakty zatarl czas... Formalnie akcja filmu rozgrywa sie jednak w innym miescie, ale w mojej wyobrazni moglo to byc i Alice Springs 42 lata temu :-) -
Fajnie opisana podroz potraktowana jako przygoda, a nie informacja turystyczna- to jest dokladnie to, co lubie. Byles w wielu miejscach, do ktorych ja jeszcze nie dotarlem. Niezla fotorelacja, ktora z pewnoscia wielu userow chetnie oglada.
Jest w tekscie pare bledow. Po pierwsze Kangaroo Is nie jest druga, lecz trzecia pod wzgledem wielkosci wyspa Australii. Nie bardzo wiem co to jest "Ocean Lodowaty"? Ogolnie w geografii brytyjskiej przyjelo sie te wody nazywac Oceanem Poludniowym.. Australia bardzo ci sie zmniejszyla. Odleglosc w linii prostej z Perth do Adelaide to ponad 2300 km, a do Melbourne ponad 3000 km ...ktos ukradl 1000km w linii prostej?
Probowalem odnalezc film, o ktorym wspominales, a o ktorym nigdy wczesniej nie slyszalem " The outback". Niestety bezskutecznie :(
Nazwa pociagu The Ghan pochodzi od Afganistanu. To wlasnie z tego kraju sprowadzono do Australii najwiecej wielbladow, ktore poczatkowo nazywana "afghan" , a pozniej skrocono do zartobliwie brzmiacego "ghan", wymawianego niemal tak samo , jak "strzelba". -
Bardzo ciekawa relacja.
Podobało mi się-)))) -
fantastyczna podróż, rewelacyjny opis i zdjęcia, pełen profesjonalizm, brak słów
-
kolejny wspaniały album, ze świetnymi opisami :) chyba przestanę prenumerować magazyny o tematyce podróżniczej
-
piękna podróż i zdjęcia :)
-
Tadziu, nigdy nic nie wiadomo :-) Po Australii jezdzi sie bardzo fajnie w mysl zasady "no worries :-)" Jedynie co to sama podroz jak i pobyt sa dosc drogie :-) Bardzo Cie zachecam do odwiedzenia Kraju Kangurow :-)
-
Dałbym 2 plusy za podróż - chyba nie pojadę..nie wiem kiedy..może na 60lat..dzięki za podróż. Pozdrawiam Tadek.
-
Wspaniale opisana podróż, w każdym zdaniu uruchamiająca wyobraźnię podczas jej zgłębiania. Aż żal, że już się skończyła. Zdjęcia jak zwykle piękne dodają barw Twojej wizycie W Krainie Kangurów :-)
Pozdrawiam serdecznie -
Drugim plusem (i trzecim tez) sa Twoje mile slowa :-)
-
Jeśli pozwolisz Smoku,wrócę niebawem do Twojej Krainy Kangurów :)
Łączę pozdrowienia i wyrazy uznania za zdjęcia z australijskiej podróży :))
-
Zwiedzanie z wami świata to czysta przyjemność tak jak w poprzednich podróżach ta też bardzo mi się podobała
Australia Ma te nieziemskie krajobrazy które dzisiaj miałem okazję zobaczyć na pięknych zdjęciach -
Z ogromną przyjemnością przeczytałam opis podróży oraz obejrzałam piękne zdjęcia :)
-
To widzę, że też masz cos ze smoka, bo smoki są bardzo sentymentalne :-)
-
Smoku, ale wspomnienia. Chyba się wyraźnie postarzałam od ostatniej wizyty w Australii skoro z takim rozrzewnieniem wspominam.
-
Od Szklarskiego zaczęła się moja miłość do podróży. A konkretniej do Australii, a następnie do podróżowania w ogóle. Te książki są zaraźliwe :) Bardzo miło się czytało relację z mojego miejsca na ziemi. Obiecuję zrewanżować się tym samym, to porównamy wrażenia. Pozdrawiam! :)
-
Ja również przyłączam się do grona wielbicieli serii książek o Tomku! Myślę, że moją ulubioną była część „Tomek wśród łowców głów” a „Tomek w krainie kangurów” jest na drugim miejscu, chociaż właściwie wszystkie z nich mają w sobie coś niezwykłego : ). Właściwie od ich przeczytania zaczęła się moja fascynacja podróżami i geografią… Mam jednak wrażenie, że niewiele osób w moim wieku czytało te książki, a szkoda.
-
Świetny opis... Zdjęcia super, a kilka GENIALNYCH! Zabawne, że nasze podróże przecięły się tylko raz, za to w TYM magicznym miejscu...
Mimo wszystko gdybyś dorzucił jeszcze kilka zdjęć... ;)))
Pzdr/bArtek -
Tak cierpliwie czekałam na dodanie przez kogoś notatki z Australii, a zwłaszcza chodziło mi o Perth no i się doczekałam, dzięki wielkie :]
-
To juz moj drugi, i poki co, powiedzialbym, ze tak :-)
-
Smoku, rozumiem problemy obiektywne! A ten mac to jakiś wredny że polskich literek nie akceptuje, maki zawsze tak maja???
-
dzięki za ciekawa podroż,na pewno wrócę obejrzeć Twoje inne podróże
-
Przeczytałam, obejrzałam, zaplusowałam aż palce bolą... Cudnie!!!
Jak bym się mogła do czegoś przyczepić, nie bojąc się nic a nic smoczego ogniem ziania, to do braku polskich znaków w tekście - jakoś lepiej by się czytało, gdyby było po naszemu;) -
Chętna do Klubu Tomka! Oczywiście że tak! Do dziś czuję te wypieki na twarzy podczas czytania, choć czytając taką relację jak ta, czuję coś podobnego...
-
Ktos jeszcze chetny? :-))
-
Ja się również przyłączam! Widać czytanie Szklarskiego grozi złapaniem smykałki do podróży :-)
-
Rebel, ja jestem bardzo za!! :-))
-
ja też, ja też, mnie też! ;)))
czyżby formował nam się tu nieoficjalny klub sentymentalnych wielbicieli przygód tomka w.? ;) -
Moimi najbardziej ulubionymi podrozami byly : "T. na Czarnym Ladzie" i "T. wsrod lowcow glow" :-)
-
Tomek Szklarskiego byl rowniez i moim idolem, jak widac wszyscy wyladowalismy na Kolumberze ;)
-
Nie da sie ukryc, byl moim idolem w szkole podstawowej. Przeczytalem wszystkie jego przygody, z tym, ze te najnowsze juz duzo, duzo pozniej. Smieszne jest to, ze mimo, ze nasze podroze na papierze wygladaja, ze odbyly sie w podobnych rejonach, to przy dokladneijszym przygladnieciu sie okazuje sie, ze tylko czasami nasze szlaki sie przeciely... :-)
-
Kolejna świetna podróż! Ten kontynent jest jak najbardziej na moje liście.
Tak swoją drogą, czyżbyś Smoku był kolejną osobą "skażoną" w dzieciństwie przygodami Tomka?! :-) -
Fantastyczna podróż Smoku :) i zdjęcia piękne :)
też mi się Australia marzy :) -
Dziekuje! Juz wiem :-))
-
Na pierwszej stronie Australia w Turystyce :)
-
Fascynująca opowieść:)
Mam nadzieję, że też kiedyś zobaczę kangury tam gdzie naprawdę żyją:) -
Podróż po Australii, to ciągle niezrealizowane marzenie. Wprawdzie spędziłem na tym kontynencie całe 10 dni, ale była to podróż służbowa i obejmowała jedynie dwa miasta - Sydney i Melbourne i było to już blisko 30 lat temu. Ale ciągle mam nadzieję tam wrócić jako turysta...
-
W Australii zostawiłam kawałek swojej duszy i całe serce. Niestety mimo najszczerszych chęci nie udało mi się do tej pory pojechać tam ponownie, dlatego dziękuję za tę relację.
-
smoku... prześwietna wyprawa i wspaniała relacja! dziękuję - podróżować z tobą po austraii to była naprawdę przyjemność ;)
-
Agentem, bardzo proszę, ale czy tylko Twoim. Proponuję szanownemu towarzystwu wykorzystać mój profil, albo np. wystawię zdjęcie pt. ogłoszenia drobne. Ponieważ zasady działania kolumera są jakie są, czasem potrzebne dodatkowe wsparcie. Pozostawiam do rozważenia.
-
ale globusik w awatarze to masz obrócony w tę stronę co trzeba.
W porównaniu do Australii to Islandia leży za miedzą, no i nie trzeba chodzić do góry nogami. -
Iwonkom to smoki zazdroszcza wulkanow Islandii, fiordow Norwegii...
-
noooo, Smoki to maja dobrze, a Iwonki to tylko oglądają i zazdraszczaja oj zazdraszczają.....
-
Kubdu, zostan moim agentem!!! Bardzo prosze :-)
Przez miesiąc zwiedziliście wiele miejsc.
Fajna relacja, wiele fantastycznych fotek, podobało się bardzo.